Duffy wróciła na Instagrama. Wokalistka publikuje posty z tajemniczymi sentencjami

Walijska piosenkarka Duffy w zeszłym roku zszokowała świat, gdy szczegółowo opisała jak przez kilka dni była odurzana i gwałcona. Po ponad 18 miesiącach ciszy, wokalistka wróciła na platformę z serią tajemniczych postów.

Duffy publikuje na Instagramie tajemnicze posty
Duffy publikuje na Instagramie tajemnicze postyIana GavanGetty Images

Wszystkie posty na Instagramie Duffy, to podobne do siebie grafiki z hasłami tytułowymi, takimi jak "Cześć", "Miłość", "Słońce", "Muzyka" i krótkim opisem pod nimi. W pierwszym poście napisała, że jest lekko zestresowana dzieleniem się swoimi myślami i nie wie, czy wrzucanie treści będzie stałe, ale postara się to robić. Postów na tę chwilę jest 12 i pojawiają się regularnie.

Karta Miłość głosiła: "Miłość jest tym, kim jesteś. Pozwól sobie być".

Wdzięczność, zawierała opis: "Większość problemów można załagodzić wdzięcznością za coś".

W lutym 2020 roku Duffy zaskoczyła fanów, opisując na swoim zweryfikowanym koncie na Instagramie swoją gehennę i powód, dla którego "zniknęła" z oczu opinii publicznej na lata.

"Możecie sobie wyobrazić, ile razy myślałam, aby o tym napisać. (...) Nie jestem do końca pewna, czy to odpowiedni czas, ale czuję, że to pozwoli mi się wyzwolić. Wielu z was ostatnio zastanawiało się, gdzie zniknęłam.

Jeden z dziennikarzy odnalazł mnie, skontaktował się ze mną, a ja opowiedziałam mu o wszystkim minionego lata. Był uprzejmy i poczułam, że w końcu mogę mówić. Prawda wygląda tak, że byłam gwałcona, odurzana i przetrzymywana wbrew własnej woli przez kilka dni" - pisała wtedy piosenkarka, dodając, że obecnie jest bezpieczna i wszystko jest w porządku.

"Dochodzenie do siebie zabrało sporo czasu. Nie ma łatwego sposobu na mówienie o tym. Ale mogę wam zdradzić, że przez ostatnią dekadę tysiące dni poświęciłam na to, aby światło wróciło do mojego serca i w końcu się udało. Zastanawiacie się, czemu nie wykorzystałam swojego głosu, aby wyrazić ból. Nie chciałam, aby świat zobaczył rozpacz w moich oczach. Zapytałam się, jak mogę śpiewać, skoro moje serce jest złamane. Czekałam więc, aż będzie lepiej" - wyjaśniła Duffy.

Duffy kończy 35 lat. Co dziś robi autorka "Mercy"?

Przełom dla Duffy nastąpił po poznaniu się z Bernardem Butlerem. To on pomógł odnaleźć piosenkarce swój styl i wsparł przy pisaniu utworów. W roku 2007 Duffy podpisała kontrakt z A&M Records, a już w listopadzie premierę miał jej debiutancki singel "Rockferry", pilotujący album pod tym samym tytułem, który światło dzienne ujrzał 3 marca 2008 roku.Jon FurnissGetty Images
Aimee Anne Duffy, czyli po prostu Duffy, na świat przyszła 23 czerwca 1984 roku. Swoich sił w muzyce próbowała już jako nastolatka. Pojawiła się m.in. w walijskim programie "Waffcroft" (zajęła drugie miejsce). W 2004 roku nagrała EP-kę "See You In The Morning".Gareth CattermoleGetty Images
Kolejnym utworem promującym wydawnictwo była piosenka "Mercy", czyli największy przebój wokalistki. Album promowały również single "Warwick Avenue", "Stepping Stone" oraz "Rain on Your Parade", jednak żaden nie osiągnął nawet częściowego sukcesu "Mercy".Vittorio Zunino CelottoGetty Images
W jednym z wywiadów walijska wokalistka przyznała, że nie ma szczęścia w miłości i chciała to wyrazić w swoich utworach. "Mam potrzeby, których muzyka nie zaspokaja. 'Mercy' to piosenka o seksie... Jestem trochę zawstydzona. Chciałam napisać coś naprawdę wyzwalającego i faktycznie, ten utwór pomógł mi dać upust mojej frustracji" - zdradziła Duffy.George NapolitanoGetty Images
Singel był nominowany do najważniejszej nagrody w przemyśle muzycznym, czyli statuetki Grammy w kategorii najlepszy kobiecy występ wokalny. I mimo że piosenka nie zwyciężyła, Duffy z ceremonii rozdania Grammy wyszła z nagrodą za najlepszy album popowy dla płyty "Rockferry". Również w 2009 roku podczas rozdania Brit Awards z albumem "Rockeffery" Duffy zrównała się w nominacjach z zespołem Coldplay. Finalnie otrzymała trzy nagrody.Lester CohenGetty Images
Wydawało się, że Duffy zrobi oszałamiającą karierę. Tak się jednak nie stało. Druga płyta wokalistki – "Endlessly" (2010 r.) - okazała się jednak porażką. Recenzenci nie zostawili na niej suchej nitki, a album zaliczył fatalne wyniki sprzedażowe. Na takie decyzje m.in. wpłynęła kiepska promocja (krążek promował tylko jeden singel "Well Well Well") oraz zakończenie współpracy z Butlerem. Stephen LovekinGetty Images
Po wpadce sprzedażowej Duffy oznajmiła, że na dwa lata zawiesza karierę. Jak się okazało, wokalistka zniknęła na dużo dłużej. Jej ostatnie utwory ujrzały światło dzienne przy okazji promocji filmu "Legend" z 2015 roku. Wokalistka na ścieżkę dźwiękową nagrała trzy piosenki. Zagrała też w samej produkcji, wcielając się w rolę Timi Yuro. Joey FoleyGetty Images
Ostatnie informacje o pracach nad płytą Duffy zamieściła na swoim Instagramie w 2017 roku. Od tamtego czasu jednak trudno znaleźć jakiekolwiek doniesienia na temat jej kariery. Gary GershoffGetty Images
Duffy w momencie największej popularności wystąpiła w Polsce. Wokalistka w 2009 roku pojawiła się na Open'er Festivalu.Chris JacksonGetty Images
Duffy w 2008 rokuVittorio Zunino CelottoGetty Images
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas