Reklama

Duff McKagan opowiedział, jak znalazł się na dnie. "Wypijałem galon wódki"

Duff McKagan opowiedział o swoich problemach ze zdrowiem psychicznym w szczerej rozmowie z Lily Cornell Silver, najstarszą córką Chrisa Cornella. Artysty, który trzy lata temu targnął się na swoje życie.

Duff McKagan opowiedział o swoich problemach ze zdrowiem psychicznym w szczerej rozmowie z Lily Cornell Silver, najstarszą córką Chrisa Cornella. Artysty, który trzy lata temu targnął się na swoje życie.
Duff McKagan (z lewej) miał poważne problemy z alkoholem i narkotykami /Ron Galella, Ltd. /Getty Images

Duff McKagan (sprawdź!) wspomniał, że swojego pierwszego ataku paniki doświadczył, gdy miał 16 lat. Nie wiedział, co się dzieje. Myślał, że oszalał. Czuł się tak, jakby podłoga pod nim się poruszała. A zaczęło się to, gdy... brał prysznic przed pójściem do szkoły.

W instagramowym programie Lily Cornell Silver: "Mind Wide Open", McKagan wrócił do tego traumatycznego wydarzenia. "Nagle zabrakło mi powietrza. Pamiętam, że otworzyłem drzwi prysznica i czołgając się po podłodze wołałem mamę" - powiedział.

Reklama

Mama zabrała go do szpitala, gdzie został zbadany i skierowany do terapeuty, który podał mu pierwsze leki. Dowiedział się wtedy, że nie jest jedynym w rodzinie, który doświadczył takich ataków paniki.

"Niektórzy z moich braci i sióstr też przeżyli takie napady lęku, ale moi bracia są o wiele starsi" - wyjaśnił. "Jakoś nie udało się o tym z nimi pogadać. Słabość wydawała mi się taka niemęska".

Postanowił więc załatwić sprawę swoich lęków "po męsku". Zaczął pić, a później też ćpać. Przyznaje, że doszedł do momentu, gdy wypijał galon wódki (ok. 4 litry) dziennie. Do tego brał kokainę, żeby wydawać się trzeźwym. Mówi szczerze, że ani alkohol, ani kokaina nie złagodziły jego ataków paniki, więc zaczął łykać duże ilości lekarstw, które miały mu zastąpić używki. To doprowadziło do kolejnego uzależnienia. Dlaczego nie wychodził z ciągu?

McKagan mówi wprost. "Żeby jakoś funkcjonować, także w zespole Guns N' Roses (sprawdź!), do którego trafił... z ogłoszenia, a później "musiał" udowodnić, że jest wart tego angażu. "W końcu moje włosy zaczęły wypadać... na ciele wyrastały wielkie czyraki... a moja trzustka pękała od przepicia" - dodał.

Lily Cornell Silver przyznała w wywiadzie, że jej ojciec, Chris Cornell (sprawdź!), przed samobójczą śmiercią również "zmagał się z uzależnieniem od leków" z powodu własnych problemów ze zdrowiem psychicznym.

Chris Cornell był liderem zespołu Soundgarden (posłuchaj!) przez ponad 30 lat. Zmarł w maju 2017 roku, w wieku 52 lat. Powiesił się na przyrządzie treningowym. Pierworodna córka Lilian nigdy się pogodziła z jego śmiercią. W dniu 56. urodzin ojca rozpoczęła cykl wywiadów o cierpieniu psychicznym.

"Robię to dla taty, który naprawdę rozumiał moje problemy ze zdrowiem psychicznym, a też je podzielał", wyznała wcześniej Lily w wywiadzie dla magazynu "Rolling Stone". "Była taka noc, gdy miałam 12 lat, leżałam w łóżku, a moje serce waliło i czułam że umrę". On przyszedł i powiedział: "To jest coś, z czym walczę przez całe życie (...)".

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Duff McKagan | Chris Cornell
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy