Drake i Rihanna w hołdzie zmarłej fance
Drake i Rihanna oddali cześć jednej ze swoich młodych fanek, która przegrała walkę z rakiem.
Megan Flores, 16-letnia fanka, która w tym roku poznała gwiazdy dzięki fundacji Make-A-Wish, zmarła w sobotę 9 lipca.
Zobacz również:
"Odpoczywaj w pokoju, mój aniołku. Wiem, że niebo dzisiaj świętuje" - napisał na Instagramie Drake. "Dziękuję za te chwile i emocje, które dzieliliśmy. Miałem szczęście, że mogłem cię poznać w tym życiu.”
Rihanna również odniosła się do śmierci fanki. Napisała: "Miałam przyjemność poznać prawdziwego anioła na ziemi. Po moim koncercie w Miami Drake'em przedstawił mnie Megan. Bardzo zainspirowała mnie jej siła i podejście do życia. Była tak nieustraszona i miła" - zdradziła wokalistka.
Piosenkarka ujawniła, że utrzymywał kontakt z Megan poprzez media społecznościowe. "To przykre, mieć świadomość, że już nie będę mogła wysłać ci prywatnej wiadomości. Zawsze czekał na mnie uśmiech z twojej strony! Rozjaśniałaś każdy dzień! Odpoczywaj dziecinko! Będziemy za tobą tęsknić! - zakończyła Rihanna.
Megan, która walczyła z nowotworem była podekscytowana spotkaniem z muzykami. "Najlepszy dzień mojego życia! Poznałam miłość mojego życia!" - podpisała zdjęcie, które przedstawia ją i Drake’a. "Był taki słodki i twardo stąpający po ziemi. Podarował mnie i mojej rodzinie ubrania marki OV".
Drake zadedykował Megan swój najnowszy album "Views".