Doja Cat oskarżyła markę ubraniową o kradzież!
Doja Cat jest popularną amerykańską raperką i wokalistką. Gwiazda miała wystąpić nawet w Polsce, ale stan zdrowia pokrzyżował jej plany. Ostatnio na jej Twitterze pojawił się wpis, w którym Doja oskarża markę ubraniową Forever 21 o kradzież projektu od mniejszej firmy.
Doja Cat to amerykańska raperka, która zdobyła międzynarodową sławę. Piosenki artystki podbiły Tik Toka, mogliśmy je usłyszeć również w niemal każdej stacji muzycznej. W swoim muzycznym CV ma takie hity jak: "Say So", "Woman" czy "Get Into It". Wokalistka miała pojawić się również w Polsce podczas Open'er Festival w Gdyni, jednak w wyniku problemów zdrowotnych musiała odwołać swój występ, zasmucając masę polskich fanów.
Forever 21 jest międzynarodową marką fast-fashion. Początkowo amerykańską sieciówkę można było znaleźć w większych polskich miastach. Jednak w wyniku bankructwa, firma wycofała się z terenu naszego kraju.
W swoim ostatnim wpisie na Twiterze, Doja Cat oskarżyła Forever 21 o kradzież. Jak twierdzi, firma kopiuje projekty mniejszych twórców i bez pozwolenia sprzedaje jako swoje. Przykładem tego jest projekt naszyjnika należący do OHTNYC, który został powielony przez markę i umieszony na ich stronie internetowej. Wokalistka nie kryje swojego oburzenia. "Przestańcie kraść z małych firm, to żałosne" - napisała Doja. "Ci ludzie są moimi przyjaciółmi, a wy tylko ich kopiujecie" - dodała.