Diddy zlecił morderstwo 2Paca? Tak twierdzi były policjant
1 lutego w sieci zadebiutował film dokumentalny "Murder Rap: Inside the Biggie and Tupac Murder". Obraz autorstwa Michaela Dorseya już zdołał wywołać kontrowersje. Wszystko przez domniemanego zleceniodawcę zabójstwa 2Paca, którym miał być Diddy.
Przypomnijmy, że 2Pac zginął od ran postrzałowych 13 września 1996 roku. Notorious B.I.G. został zastrzelony 9 marca 1997 roku. Oba zabójstwa do dziś budzą wiele wątpliwości. Zwłaszcza, że do tej pory nie odnaleziono sprawców obu przestępstw.
Teraz nowe światło na dwie sprawy rzuca Greg Kading, były policjant z Los Angeles, który dowodził oddziałem specjalnym zajmującym się morderstwem Tupaca.
Według jego relacji Sean Combs, znany lepiej jako Diddy wynajął za milion dolarów członka gangu Crips, Duane Keitha Davisa (pseudonim Keffe D), aby zastrzelił 2Paca oraz jego menedżera Suge Knighta. Według zeznań byłego policjanta legendarnego rapera zastrzelił bratanek i współpracownik Davisa, Orlando Anderson, z którym Shakur wdał się w bójkę 7 września.
W odwecie Suge Knight, będąc przekonanym, że za śmierć 2Paca odpowiada Notorious B.I.G., wynajął członka gangu Bloods Wardella Fouse’a, aby ten zemścił się na raperze.
Greg Kading dodał również, że Diddy miał mówić w towarzystwie gangsterów grupy Crips, iż oddałby wszystko za śmierć Knighta i Shakura. Były funkcjonariusz twierdzi również, że ma bardzo twarde dowody na poparcie swoich tez.
"Mamy absolutną kropkę nad i w tej kwestii. Nie ma wątpliwości, że odkryliśmy prawdę i ją prezentujemy, a morderstwa zostały wyjaśnione" - przekonuje Kading.
Zobacz trailer "Murder Rap: Inside the Biggie and Tupac Murder":