Reklama

"Demi Lovato Dancing With The Devil": Czego dowiadujemy się z trzeciego odcinka?

Do sieci trafił trzeci odcinek opowieści o tragicznych wydarzeniach z życia Demi Lovato. Tym razem wokalistka opowiedziała o tym, co działo się podczas jej odwyku.

Do sieci trafił trzeci odcinek opowieści o tragicznych wydarzeniach z życia Demi Lovato. Tym razem wokalistka opowiedziała o tym, co działo się podczas jej odwyku.
Demi Lovato opowiedziała o traumie /Gotham /Getty Images

"Demi Lovato: Dancing With The Devil" to dokument opowiadający o tragicznych wydarzeniach z życia jednej z najpopularniejszych piosenkarek na świecie - Demi Lovato. Pod koniec marca w sieci pojawił się trzeci odcinek produkcji.

O tym, czego dowiedzieliśmy się jeszcze przed premierą dokumentu oraz co ujawniono w trakcie dwóch pierwszych odcinków możesz przeczytać TUTAJ

Demi Lovato na odwyku. Czego dowiadujemy się z trzeciego odcinka "Demi Lovato: Dancing With The Devil"

Akcja trzeciego odcinka serialu rozpoczyna się, gdy Demi Lovato (sprawdź nowy klip!) opuszcza szpital i zastanawia się, co dalej z jej życiem.

Reklama

Wokalistka w pierwszych wypowiedziach skupia się na tym, jak jej przedawkowanie mocno wpłynęło na życie jej znajomych, którzy musieli zmagać się z hejtem po tym, co zrobiła. Fani gwiazdy uznali ich bowiem winnych całej sytuacji.

W najgorszy sposób potraktowano tancerkę Dani Vitale. Kobiecie grożono śmiercią, z powodu zamieszania wokół Lovato nikt nie chciał z nią współpracować.

Odwyk

Demi Lovato po konsultacji ze swoimi bliskimi współpracownikami - zdecydowała się na odwyk. Wokalistka trafiła do specjalnej placówki w Utah, a tam zajął się nią Charles Cook. Gwiazda ze swoimi najbliższymi pracownikami z wytwórni ustaliła, że jeśli chodzi o leczenie, pieniądze nie grają roli. Ważne było, aby odzyskała swoje życie. Co ważne w tej klinice odwykowej nie stosowano bardzo rygorystycznych zasad, Demi mogła m.in. wychodzić na zewnątrz.

Postawiła też jeden warunek - jej dotychczasowy menedżment musi odejść. Lovato nie chciała całkowicie krytykować osób zarządzających jej karierą. Przyznała jednak, że chcieli jej dobra, ale nie potrafili jej pomóc. Mocniej o współpracownikach Demi wypowiadali się jej znajomi, którzy wprost mówili, że gwiazda była kontrolowana na każdym kroku.

Nowym menedżerem wokalistki został znany w branży Scooter Braun (odpowiedzialny też z kariery m.in. Ariany Grande i Kanye Westa). Jego głównym celem było odrestaurowanie kariery Lovato.

Początkowo nie chciał on przyjąć propozycji współpracy, ale zdecydował się na to po szczerej rozmowie z gwiazdą. "Ona nie potrzebowała menedżera, potrzebowała przyjaciela" - mówił. Braun miał tylko jeden warunek - Lovato nie będzie niczego przed nim ukrywać.

Ponownie spotkanie z dilerem

Braun od swojej klientki zażądał szczerości po tym, jak dowiedział się, że będąc już w trakcie odwyku spotkała się ze swoim dilerem, gdyż chciała się na nim odegrać. Skończyło się jednak na ponownym przyjęciu tych samych narkotyków, które doprowadziły ją do poprzedniego stanu. Przerażona gwiazda zadzwoniła do swojego opiekuna odwykowego i tym razem naprawdę rozpoczęła walkę z nałogiem.

Traumatyczne wspomnienia z młodości

Długi fragment trzeciego odcinka poświęcono traumie Demi Lovato po tym, jak została zgwałcona przez dilera. Wokalistka zdradziła, że nie mówiła o tym wcześniej, gdyż bała się, że nikt jej nie uwierzy.

Przywołała też wspomnienia z młodości. Wokalistka została zgwałcona w wieku 15 lat przez jednego z kolegów, którego poznała na planie produkcji Disneya, w której w tamtym czasie występowała. Lovato opowiadała, że starała się potem poradzić z tą sytuacją, ale sprawa ją przerosła. Dodatkowo wokalistka cały czas musiała się widywać z jej oprawcą, gdyż produkcja po zgłoszeniu sprawy, zamiotła ją pod dywan, a sprawca nie poniósł żadnej odpowiedzialności.

Lovato w tamtym czasie nie nagłośniła sprawy, gdyż bała się reakcji opinii publicznej. To wtedy też pojawiły się u niej poważne problemy psychiczne. 15-latka przestała jeść i okaleczała się. Zachorowała tez na bulimię. "Wymiotowałam do krwi" - ujawniła.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Demi Lovato
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy