Daymares: Debiut w drodze

"Cieszymy się bardzo, że nasz debiutancki materiał wyjdzie w Selfmadegod Records. Karolowi podoba się to, co robimy, a wytwórnia jest zdecydowanie najprężniej działającym wydawnictwem i dystrybucją HC / punk w kraju, więc nie zastanawialiśmy się zbyt długo, aby zacząć współpracę" - napisali muzycy Daymares.

"Jestem bardzo dumny z faktu, że taki zespół jak Daymares znalazł się pod skrzydłami Selfmadegod Records. To bez wątpienia jedna z najbardziej obiecujących nowych grup na scenie hardcore / metal. Z niecierpliwością czekam na debiutancki album, który z pewnością znajdzie rzesze odbiorców" - nie pozostając dłużnym w komplementach, prorokuje w specjalnym oświadczeniu Karol Pieńko, szef wytwórni.

Grupa, powołana do życia z inicjatywy Arka (perkusja), Marcina (gitara) i Pata (wokal), do których wkrótce dołączył Grzesiek (bas), rozpoczęła wspólne próby w pierwszych, zimowych miesiącach 2006 roku.

Rozwijając muzyczne wizje, które od dawna chodziły muzykom po głowach, Daymares skierował swe pomysły w stronę nie tylko ciężkiego harcore'a o amerykańskich proweniencjach, ale zespalając go z chwytliwą motoryką death'n'rolla i punkową naturalnością, zaproponował muzykę, której w Polsce do tej pory nie grano, a która cieszy się, chociażby w Skandynawii, niebywałą popularnością.

Spędzając całą wiosnę na intensywnym przygotowywaniu autorskich kompozycji, w maju formacji udało się również zarejestrować przeróbkę utworu Integrity ("Darkness"), legendarnych amerykańskich hardcore'owców, która z logiem kalifornijskiej Escapist Records znajdzie się niebawem na albumie "Harder They Fall: A Tribute To Integrity", kompilacyjnym materiale w hołdzie muzykom z Cleveland.

W pierwszych dniach lipca muzycy z Warszawy weszli do stołecznego studia "Serakos", gdzie nagrali 5-utworowe demo, ukazujące drzemiący w Daymares, olbrzymi potencjał. Z materiałem tym można się już zapoznać w sieci.

Najbliższe plany zespołu obejmują zarejestrowanie pierwszego, dużego albumu. Wydanie longplay w barwach Selfmadegod Records zaplanowano na początek 2007 roku.

"Prace nad materiałem są już bardzo zaawansowane i myślę, że w ciągu najbliższych dwóch miesięcy skończymy robić kawałki, by potem skupić się na szczegółach" - zapowiedzieli muzycy Daymares.