David Gilmour we Wrocławiu (Europejska Stolica Kultury 2016)

W ramach obchodów Europejskiej Stolicy Kultury 2016 w sobotę (25 czerwca) na Placu Wolności we Wrocławiu zagrał David Gilmour - legendarny muzyk grupy Pink Floyd.

David Gilmour był gwiazdą Europejskiej Stolicy Kultury 2016
David Gilmour był gwiazdą Europejskiej Stolicy Kultury 2016fot. Matthew EismanGetty Images

We wrześniu 2015 r. David Gilmour wydał swoją czwartą solową płytę studyjną - "Rattle That Lock". Utwory z tego wydawnictwa - "5 A.M.", "Rattle That Lock" i "Faces of Stone" - rozpoczęły koncert we Wrocławiu.

Liderowi Pink Floyd na scenie towarzyszyła m.in. 30-osobowa orkiestra Narodowego Forum Muzyki pod batutą wieloletniego współpracownika - światowej sławy kompozytora muzyki filmowej, Zbigniewa Preisnera. Dodatkową atrakcją był udział pianisty jazzowego Leszka Możdżera w "The Girl in the Yellow Dress". Możdżer zagrał też na otwarcie koncertu.

W programie występu Gilmoura nie zabrakło oczywiście największych przebojów Pink Floyd, poczynając od "Wish You Were Here", "What Do You Want From Me", przez "Money", "Us And Them" po "High Hopes" kończące pierwszą część występu.

David Gilmour - Wrocław, 25 czerwca 2016 r.

Bilety na koncert rozeszły się błyskawicznie.Maciej KulczyńskiPAP
Podzielony na dwie części koncert brytyjskiego muzyka trwał 3 godziny.Maciej KulczyńskiPAP
Występ promował też ostatnią solową płytę Davida Gilmoura - "Rattle That Lock".Maciej KulczyńskiPAP
W repertuarze koncertu nie zabrakło klasyków z dorobku Pink Floyd.Maciej KulczyńskiPAP
David Gilmour wystąpił we Wrocławiu w ramach obchodów Europejskiej Stolicy Kultury.Maciej KulczyńskiPAP
Na Placu Wolności pojawiło się 20 tys. osób.Maciej KulczyńskiPAP

Drugą odsłonę otworzył utwór "One of These Days" Pink Floyd, po raz pierwszy wykonany na żywo przez samego Gilmoura. Z koncertowych debiutów we Wrocławiu odbyła się premiera nagrania "Dancing Right in Front of Me".

20 tys. fanów na Placu Wolności (bilety wyprzedały się błyskawicznie) usłyszało także takie utwory Pink Floyd, jak "Shine On You Crazy Diamond", "Coming Back to Life", "Sorrow" i "Run Like Hell".

Bisy to już klasyka: "Time", "Breathe (Reprise)" i "Comfortably Numb" od dawna kończą występy Davida Gilmoura. Całość trwała ok. 3 godzin.

Poza muzyką nie zabrakło wyjątkowych wizualizacji.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas