Reklama

David Freel nie żyje. Muzyk Swell miał 64 lata

David Freel, wieloletni wokalista i gitarzysta kapeli Swell, zmarł 12 kwietnia w wieku 64 lat. Koledzy z zespołu wystosowali w tej sprawie oświadczenie.

David Freel, wieloletni wokalista i gitarzysta kapeli Swell, zmarł 12 kwietnia w wieku 64 lat. Koledzy z zespołu wystosowali w tej sprawie oświadczenie.
David Freel miał 64 lata /Bob Berg /Getty Images

Członkowie zespołu poinformowali o śmierci muzyka dopiero kilka dni po tym, co się stało. Tragiczne wieści przekazali na Facebooku.

"Z wielkim smutkiem informujemy o śmierci Davida Freela, który zmarł o 2:10 w Oregonie 12 kwietnia 2022 roku. Po latach koncertowania z Swell, David założył rodzinę w Oregonie. Nie przestawał być kreatywny. Założył biznes Vinyl On Demand, zawsze brał udział w jakimś projekcie. David zawsze wyróżniał się spontaniczną ciekawością świata i zawsze czegoś się uczył.

W wieku 56 lat odnalazł miłość, kupił dom i ustatkował się ze swoją Jen. Dla rodziny w Portland był miłym, cierpliwym i pełnym humoru przyjacielem, wujkiem i partnerem. Po latach poszukiwaniach i podróżowania, stał się człowiekiem, który zawsze chciał być" - czytamy.

Reklama

Kim był David Freel?

David Freel założył zespół Swell w 1989 roku razem z perkusistą Seanem Kirkpatrickiem w San Francisco. Niedługo później wydali debiutancki album "Swell" w wytwórni pSychoSpecificMusic.

W latach 90., czyli szczytowym okresie działalności formacji, ukazały się jeszcze cztery płyty. Łącznie nagrała ich osiem, a ich dyskografię zamknął album "South of The Rain And Snow" z 2007 roku.

Następnie Freel działał solowo, wydając muzykę we własnej wytwórni. W Oregonie miał też własny biznes Vinyl On Demand.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy