Czy Beyonce i Jay-Z uratują sztukę?

Amerykańscy artyści pokazują, jak z sukcesem można połączyć muzykę popularną czy kulturę hip hopu ze sztuką wysoką. To m.in. dzięki jednemu z najlepszych zeszłorocznych teledysków - "Apeshit" duetu Beyonce i Jaya-Z, muzeum w Luwrze odnotowało rekordową frekwencję odwiedzających w 2018 roku.

Teledysk Beyonce i Jaya-Z do piosenki "APES**T" odbił się głośnym echem nie tylko w świecie muzyki.
Teledysk Beyonce i Jaya-Z do piosenki "APES**T" odbił się głośnym echem nie tylko w świecie muzyki. Dimitrios KambourisGetty Images

Luwr był w zeszłym roku najliczniej odwiedzanym muzeum na świecie. Jednym z powodów wzrostu zainteresowania turystów był teledysk Beyonce i Jaya-Z, który obejrzało prawie 150 mln internautów. W 2018 roku muzeum sprzedało rekordową liczbę biletów - 10,2 mln, co stanowi wzrost o 25% w porównaniu z rokiem wcześniejszym. Paryskie muzeum wyprzedziło chińskie Muzeum Narodowe i nowojorskie Metropolitan Museum of Art.

Beyonce i Jay-Z podczas koncertu w Londynie (trasa "OTR II")materiały prasowe

Utwór "Apeshit" pochodzi z płyty "Everything Is Love". Jest on dobrym przykładem na pokazanie, jak z sukcesem można łączyć popkulturę z tzw. sztuką wysoką. Dzięki dużej oglądalności teledysku, muzeum odwiedziło sporo nowych - zwłaszcza młodych, gości. Pokazuje to, że wsparcie gwiazd może pomóc instytucji, która dla wielu kojarzy się z nieco "przykurzonym" miejscem. Luwr dobrze wykorzystał tez okazję i stworzył specjalną trasę "JAY-Z et Beyoncé au Louvre", w której goście oglądają pokazane w teledysku obiekty.

Muzeum nie tylko posłużyło jako miejsce akcji teledysku Beyonce i Jaya-Z, zawiera też wartość dodaną. Nagranie przez gwiazdorskie małżeństwo klipu w miejscu, które jest pomnikiem osiągnięć europejskiej cywilizacji było bardzo wymownym gestem, podobnie jak sam tytuł - "Apeshit". Na nagraniu widzimy parę na tle słynnych obrazów m.in. "Mony Lisy", "Koronacji Napoleona", "Portretu pani Récamier", "Nike z Samotraki", "Wielkiego Sfinksa Tanis", "Wenus z Milo", Tratwy Meduzy" oraz Piramidy Luwru.

Sabrina Barr z "Independent" w swojej analizie klipu zauważyła, że Beyonce w stroju Versace subtelnie odniosła się do obrazu "Portret Murzynki" francuskiej malarki Marie-Guillemine Benoist. Dzieło, które powstało w 1800 roku, jest jednym z pierwszych obrazów, który przedstawiał wolną, czarnoskórą kobietę.

Jay-Z i Beyonce w "Apeshit"  

Kolaboracji ze sztuką Jay-Z podjął się dużo wcześniej. Wideo do utworu "Picasso Baby" z albumu "Magna Carta... Holy Grail" zawiera nagranie z performance'u, który artysta zrealizował w Pace Gallery w 2013 roku. Inspiracją do jego powstania była najsłynniejsza performatywna artystka na świecie - Marina Abramović i jej słynne "The artist is present" zrealizowane w 2010 roku w nowojorskim Museum of Modern Art.

Z całego performance'u powstał film, w którym Jay-Z powiedział, że bardzo zależy mu na połączeniu świata sztuki i hip hopu równocześnie podkreślając, że raperzy to też artyści. Na końcu natomiast z jego ust pada: "I'm the modern day Pablo Picasso baby". Obejrzyj Picasso Baby (A Performance Art Film).

Na pomysł połączenia sztuki z muzyką na polskim podwórku wpadła m.in. Katarzyna Nosowska. Teledysk do utworu "Nagasaki”, z najnowszej płyty "Basta", nagrała ona w warszawskim Muzeum Narodowym. Obrazy posłużyły jej jednak jako rekwizyt, a nie komentarz do muzyki.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas