Członkowie Boyzone wspominają Stephena Gately'ego. Co działo się przed pogrzebem?
Muzycy grupy Boyzone w mediach społecznościowych wspomnieli zmarłego Stephena Gately'ego w kolejną rocznicę jego śmierci. Media przypomniały natomiast, co działo się przed i w trakcie pogrzebu gwiazdora.
Członkowie Boyzone niosący trumnę Stephena Gately'egoChris JacksonGetty Images
Stephen Gately zmarł 10 października 2009 roku w wieku 33 lat. W tym czasie przebywał w swoim domu na Majorce. Policję zaalarmował partner piosenkarza, który nie mógł go obudzić.
Wokół śmierci gwiazdora narosło mnóstwo plotek. Mówiło się, że wokalistę zabiły narkotyki lub alkohol, co dementowała rodzina.
Oficjalną przyczyną śmierci był obrzęk płuc, będący konsekwencją niewykrytych wcześniej problemów kardiologicznych (wrodzona wada serca). Ciało muzyka przywieziono 16 października do Dublina, gdzie dzień później odbył się pogrzeb.
Stephen Gately skończyłby 45 lat
Był ważnym ogniwem boysbandu Boyzone, z którym podbijały listy przebojów w latach 90. Jego nagła śmierć do dziś budzi mnóstwo kontrowersji. 17 marca 2021 roku Stephen Gately skończyłby 45 lat.
Grupa zadebiutowała w 1995 roku płytą "Said And Done". Wkrótce Boyzone zostali jednym z najpopularniejszych boysbandów w Irlandii i Wielkiej Brytanii. Samir HusseinGetty Images
Zespół wydał cztery albumy, z których każdy stał się numerem jeden (sprzedane na świecie w ponad 12 milionach egzemplarzy); na koncie ma 16 topowych singli, z których sześć znalazło się na szycie list przybojów. Zespół zagrał dziesiątki wyprzedanych tras po Wielkiej Brytanii i zyskał sobie miliony fanów. Do największych przebojów grupy należą: "No Matter What", "Picture of You" i "Love You Anyway". Shirlaine Forrest/WireImageGetty Images
W 2000 roku Ronan Keating zdecydował się na solową karierę, a tym samym Boyzone zakończyło działalność. Gately również starał się wykorzystać szansę i wkrótce ukazał się jego debiut "New Beginning", który jednak nie był komercyjnym sukcesem. Kolejne lata dla wokalisty to praca w teatrze, gdzie występował w musicalach. W 2007 roku Gately wrócił do zespołu Boyzone, który ogłosił reaktywację. Samir HusseinGetty Images
W 1999 roku Gately ogłosił, że jest gejem. Umawiał się z Stephenem Howardem (w 1995 roku popełnił samobójstwo), wokalistą Eloyem de Jongiem, a jego ostatnim partnerem był Andrew Cowles (pobrali się w 2006 roku). Martyn GoodacreGetty Images
Oficjalną przyczyną śmierci był obrzęk płuc, będący konsekwencją niewykrytych wcześniej problemów kardiologicznych (wrodzona wada serca). Ciało muzyka przywieziono 16 października do Dublina, gdzie dzień później odbył się pogrzeb. Trumnę nieśli jego koledzy z zespołu.Chris JacksonGetty Images
Karierę Gately'ego przerwała jego nagła śmierć. Wokalista zmarł 10 października 2009 roku w wieku 33 lat. W tym czasie przebywał w swoim domu na Majorce. Policję zaalarmował partner piosenkarza, który nie mógł go obudzić. Wokół śmierci gwiazdora narosło mnóstwo plotek. Mówiło się, że wokalistę zabiły narkotyki lub alkohol, co dementowała rodzina. Mick HutsonGetty Images
Mnóstwo kontrowersji po śmierci wokalisty wywołał artykuł w "Daily Mai"”. Dziennikarka stwierdziła, że śmierć 33-latka spowodowana była narkotykami i jego rozrywkowym stylem życia. Artykuł został szeroko oprotestowany, a do Press Complaints Commission wpłynęło ponad 21 tys. skarg. Mimo ostrej krytyki dziennikarka nie została ukarana. Stuart MostynGetty Images
W skład Boyzone oprócz Gately'ego weszli: Ronan Keating, Mikey Graham, Shane Lynch i Keith Duffy. Początkowo formacja wykonywała covery hitów z lat 70., które umieszczała w czołówkach list przebojów.Dave HoganGetty Images
Stephen Gately urodził się w stolicy Irlandii, Dublinie, a w 1993 roku rozpoczął swoją profesjonalną karierę w zespole Boyzone. Wokalista trafił do grupy po tym, jak odpowiedział na ogłoszenie o powstaniu pierwszego irlandzkiego boysbandu. Barry Batchelor - PA ImagesGetty Images
W kolejną rocznicę śmierci piosenkarza, jego koledzy postanowili wspomnieć swojego przyjaciela.
"Nie mogę uwierzyć, że to 12 lat. Ten zaraźliwy śmiech Steo. Moje wspomnienia są cenne, zawsze będę pamiętał nas razem śmiejących się. Tęsknię za tobą" - napisał Keith Duffy.
"Obudziłem się dziś rano w Hiszpanii. Minęło 12 lat, a ja nadal za tobą tęsknię bracie" - wspomniał wokalistę Ronan Keating.
Pogrzeb Stepehna Gately'ego
Brytyjskie media przypomniały natomiast, co działo się podczas pogrzebu wokalisty oraz krótko przed nim. Noc przed ceremonią nad trumną Gately’ego czuwała jego matka. Nie chciała jednak zostać sama w kościele. Członkowie Boyzone zdecydowali się towarzyszyć jej w tych trudnych chwilach i również spędzili noc w kościele przy zmarłym koledze.
"Płakaliśmy i śmialiśmy się, wręcz mogliśmy usłyszeć, jak opowiada nam dowcipy" - mówił Sky News Ronan Keating i dodał, że było to "niesamowite doświadczenie". Śpiwory, w których czuwali, oddali wyczekującym ceremonii fanom (było ich 3,5 tys.).
Podczas uroczystości na ołtarzu znajdowały się przedmioty, które kojarzyły się z Gatelym - pluszowa Myszka Miki, która miała obrazować jego miłość do Disneya oraz krem nawilżający, co miało oddać to, jak Stephen lubił o siebie dbać.
Członkowie Boyzone byli też tymi, którzy nieśli trumnę wokalisty. Keating wspominał po latach, że muzycy następnie udali się na długą stypę, w której uczestniczyli również członkowie Westlife, menedżer Louis Walsh i David Furnish.
Pogrzeb Stephena Gately'ego z Boyzone
17 października 2009 roku w Dublinie odbyło się ostatnie pożegnanie zmarłego tydzień wcześniej Stephena Gately'ego, wokalisty irlandzkiego boysbandu Boyzone. Zmarłego opłakiwali koledzy z zespołu, najbliżsi, przyjaciele i setki fanów.