Czesław Paluch nie żyje. Muzyk Krzysztofa Krawczyka miał 63 lata
Oprac.: Daniel Kiełbasa
Tragiczne wieści przekazał przyjaciel i wieloletni menedżer Krzysztofa Krawczyka - Andrzej Kosmala. Zmarł jeden z muzyków jego koncertowego zespołu - Czesław Paluch. Miał 63 lata.
"Zmarł w wieku 63 lat Czesław Paluch - muzyk, który grał w zespole Krzysztofa Krawczyka od 1985 roku, nieprzerwanie do ostatniego koncertu 8 marca 2020 roku. Dzisiaj dołączył do swego Artysty. I gra w niebiańskiej orkiestrze. Pozdrów Krzysztofa i do zobaczenia! Dziękujemy Czesiu za te wspaniałe lata współpracy, za Twój wkład w pracę zespołu, za Twój spokój i dobro!" - poinformował w mediach społecznościowych Andrzej Kosmala, wieloletni menedżer Krawczyka.
Przyjaciel wokalisty udostępnił też nekrolog. Paluch zmarł 13 października. Jego pogrzeb zaplanowano na 18 października w Brzostowie.
Kim był Czesław Paluch?
Czesław Paluch był muzykiem i nauczycielem muzyki. W zespole Krzysztofa Krawczyka występował od 1985 roku aż do śmierci wokalisty w 2020 roku.
Ponadto Paluch grał też w zespole Chesterband.
"Ciężko byłoby zliczyć godziny jakie spędziliśmy przed i po koncertach z Chesterem, rozmawiając o wszystkim - o muzyce, o życiu. Akurat gdy dołączyłem do zespołu przechodziłem fascynację Jeffem Beckiem i grającym z nim Janem Hammerem, i ogólnie sceną jazz-fusion, a w takich klimatach Czesław był bardzo osłuchany, więc mogliśmy gadać godzinami o Spectrum, Return to Forever czy Mahavishnu Orchestra i tym podobnych. Będę miał do niego zawsze ogromny szacunek i nigdy go nie zapomnę, bo takich ludzi jak Chester po prostu nie spotyka się w życiu często. Smutek" - pożegnał na Facebooku muzyka Piotr Heflich, gitarzysta Krzysztofa Krawczyka.