Co dalej z kultowym polskim festiwalem? Prezydent Łodzi interweniuje: Nie ma mojej zgody
Oprac.: Michał Boroń
Liczni aktywiści od momentu pojawienia się informacji o przeniesieniu legendarnego festiwalu Audioriver z Płocka do Łodzi apelowali o zmianę lokalizacji imprezy w Parku na Zdrowiu. Do sprawy włączyła się prezydent Łodzi Hanna Zdanowska, a organizatorzy święta muzyki elektronicznej zdecydowali, że w tej sytuacji festiwal odbędzie się w innym miejscu. "Nie była to dla nas łatwa decyzja" - przyznają.
O sprawie piszemy od drugiej połowy grudnia 2023 r., kiedy organizatorzy Audioriver poinformowali, że po 17 latach impreza przenosi się z Płocka do Łodzi. Wcześniej na plaży nad Wisłą można było jednocześnie zobaczyć najsłynniejszych na świecie reprezentantów house'u, techno i drum&bassu, jak i światowe gwiazdy elektroniki ocierającej się o pop, rock czy hip hop.
W Płocku występowali m.in. Solomun, Sven Väth, Richie Hawtin, Nicolas Jaar, Underworld, Róisín Murphy, Bicep, Charlotte de Witte, Amelie Lens, Honey Dijon, The Blaze, Underworld, Roni Size czy Tale of Us.
Tegoroczna edycja miała się odbyć w Parku na Zdrowiu w Łodzi w dniach 12-14 lipca. "Składać się będzie z części muzycznej, prezentującej spektrum gatunków muzyki elektronicznej oraz rozległego programu dziennego pełnego spotkań i warsztatów podejmujących tematy społeczne" - zapowiedzieli organizatorzy.
Co dalej z festiwalem Audioriver? Protesty mieszkańców i aktywistów
Przeciwko nowej lokalizacji protestują mieszkańcy i aktywiści skupieni pod szyldem Zielone Serce Zdrowia. To właśnie oni apelowali o przeniesienie imprezy w inne miejsce, podkreślając, że nie są przeciwni festiwalowi. Petycję podpisało ponad 12 tysięcy osób.
Teraz do sprawy odniosła się prezydent Łodzi Hanna Zdanowska. Jej wpis na Facebooku zebrał ponad 1,5 tys. reakcji i kilkaset komentarzy.
"Nie ma mojej zgody na organizację Audioriver Festival w Parku im. Piłsudskiego [to oficjalna nazwa Parku na Zdrowiu]. Chcemy, aby Festiwal Audioriver odbył się w Łodzi - to dla miasta szansa rozwoju i niepodważalna marka oraz fantastyczne muzyczne wydarzenie. W przypadku Parku na Zdrowiu doszliśmy jednak do momentu, gdy organizowalibyśmy tę imprezę wbrew części łodzian i zamiast radosnego święta muzyki mielibyśmy święto w cieniu protestów" - czytamy.
"Przez ostatnie tygodnie obserwowałam to, co dzieje się wokół tematu Festiwalu. Widziałam, że sprawa wywołuje coraz większe emocje. Nie zabierałam do tej pory głosu, bo starałam się gruntownie wyrobić zdanie na ten temat, wsłuchiwałam się w to, co mówią i piszą mi na co dzień łodzianie. Ze swojej strony zapewniam, że zrobimy wszystko, aby lipiec w Łodzi był świętem muzyki, a Audioriver stał się elementem łódzkiego pejzażu kulturalnego. Organizatora, oraz dyrektora artystycznego Piotra Orlicza przepraszam i jednocześnie, zobowiązuję wszystkie podległe mi jednostki miejskie oraz Łódzkie Centrum Wydarzeń do pełnej współpracy w realizacji tego niewątpliwie potrzebnego Łodzi przedsięwzięcia w nowej lokalizacji" - dodała prezydent Łodzi.
Swoje oświadczenie opublikowali również organizatorzy, którzy ujawnili, że zmieniają lokalizację Audioriver, ale zostają w Łodzi. "Nie była to dla nas łatwa decyzja" - czytamy.
Wkrótce mamy poznać lokalizację nowej, zielonej przestrzeni imprezy.
"Festiwal ma łączyć, nie dzielić. Zależny nam, abyśmy wszyscy czuli się na nim jak najlepiej" - podkreślają twórcy Audioriver.