Ciężkie czasy w domu Ozziego Osbourne'a. Żona załamuje ręce
Sharon Osbourne wciąż próbuje przekonać swojego męża, legendarnego rockmana Ozziego Osbourne'a, do przeprowadzki do Anglii.
BBC realizuje 10-odcinkowy serial reality o nazwie "Home to Roost", opowiadający liderze zespołu Black Sabbath i jego żonie Sharon.
Zobacz również:
- Noel Gallagher nagrał sześciogodzinną wersję hitu Oasis. Zrobił to na potrzeby wyjątkowego projektu
- Inside Seaside 2024: dzień drugi. "Nananana do białego rana"[RELACJA]
- Homosapiens po śmierci Grzegorza "Guzika" Guzińskiego. "Niech muzyka zrobi hałas"
- Polish Metal Alliance w nowej wersji hitu Billy'ego Idola. "Dreszcze przechodzą"
Program ma ukazywać ich życie w Los Angeles i po powrocie do Anglii. Mimo że show zostało zapowiedziane dwa lata temu, Ozzy wciąż nie zdecydował się na przeprowadzkę do Buckinghamshire.
Sharon w rozmowie z amerykańskim podcastem "Howie Mandel Does Stuff" przyznała, że wciąż stara się go przekonać.
"Chciałam to odwrócić; spędzać więcej czasu w Anglii i przyjeżdżać tutaj (do Los Angeles) na urodziny, święta. I cały czas próbuję nakłonić Ozziego, żeby opuścił dom i przyjechał do Anglii. Nadal próbuję" - mówiła.
Gdy prowadzący podcast, komik Howie Mandel, zapytał Sharon, czy jej mąż nie chce opuścić domu, odpowiedziała: "Tak, chce. Ale nie za bardzo. Nie za bardzo. Ma trochę trudny czas. Starzenie się i chorowanie jest do bani". Ozzy w 2003 roku usłyszał od lekarzy diagnozę choroby Parkinsona i przeszedł już czwartą operację kręgosłupa we wrześniu 2023 roku. Od tego czasu ciężko pracuje nad poprawą swojego zdrowia i zwiększeniem mobilności. Ekipa BBC filmuje rodzinę Osbourne'ów od stycznia 2023 roku, a producenci zapowiadali, że wrócą oni do Wielkiej Brytanii już niedługo.
Jednak źródło bliskie rodzinie twierdzi, że rockman ma inne priorytety. W październiku 2024 roku Ozzy ma być wpisany do Rock & Roll Hall Of Fame i skupia się podobno wyłącznie na tym, by móc uczestniczyć w tej ceremonii. Do Anglii po prostu jeszcze mu nie po drodze...