Chłopak wspiera Taylor Swift po odwołaniu koncertów w Wiedniu. Oto co zrobił
Aktualny ukochany Taylor Swift, Travis Kelce nie mógł przylecieć do Europy z powodu trwającego obozu treningowego. Okazał jednak dziewczynie troskę w sposób, na jaki mógł sobie pozwolić, będąc tysiące mil od ukochanej.
Travis Kelce, gwiazda NFL i partner Taylor Swift, postanowił wesprzeć swoją partnerkę, mimo że nie mógł być z nią osobiście. Oczywiście wszystko to stało się po tym, jak piosenkarka musiała odwołać swoje koncerty w Wiedniu z powodu poważnego zagrożenia.
Zobacz również:
- Dawid Kwiatkowski i Kayah połączyli siły w utworze "Proszę tańcz". "Piosenka totalnie wzrusza i skłania do głębokich refleksji"
- Sąd wydał wyrok w sprawie zespołu Łzy. Adam Konkol odpowiada wymownym nagraniem
- Beata Kozidrak wyszła ze szpitala. Kiedy wróci do koncertowania?
- To ona zaśpiewa dla Donalda Trumpa. Kim jest Carrie Underwood?
Wiadomo, że Travis wydał 5800 dolarów na wysłanie Taylor jej ulubionych słodyczy oraz kwiatów, aby poprawić jej nastrój i okazać wsparcie. Wśród nich znalazły się czerwone i różowe róże, a także hortensje - ulubione kwiaty Swift.
Sytuacja, która doprowadziła do odwołania koncertów, była bardzo poważna. Władze austriackie aresztowały trzech nastolatków, którzy mieli szczegółowe plany przeprowadzenia ataku podczas jednego z koncertów Taylor Swift na Stadionie Ernsta Happela w Wiedniu.
W obliczu tych dramatycznych wydarzeń, Taylor Swift zrozumiała, że bezpieczeństwo jej fanów jest priorytetem. Jak przekazało źródło z otoczenia Travisa, muzyk starał się być wsparciem dla Taylor na odległość.