Reklama

Celine Dion mistrzem drugiego planu oświadczyn. Jej mina mówi wszystko

Kanadyjska wokalistka nie potrafiła powstrzymać emocji, kiedy to została świadkiem oświadczyn na backstage’u. Jej zdjęcia robią furorę w sieci.

Kanadyjska wokalistka nie potrafiła powstrzymać emocji, kiedy to została świadkiem oświadczyn na backstage’u. Jej zdjęcia robią furorę w sieci.
Takiej reakcji Celine Dion jej fani się nie spodziewali /Michael Loccisano /Getty Images


Austin McMillan i jej chłopak spotkali się trzeciego lutego z Celine Dion w Las Vegas (wokalistka jest rezydentką w Caesars Palace Colosseum). W pewnym momencie mężczyzna uklęknął przed McMillan i poprosił ją o rękę.

Dziewczyna nie kryła zaskoczenia, a po chwili powiedziała "tak". Na zdjęciach, które zrobiono na backstage'u widać również, że sama piosenkarka nie spodziewała się takiej sytuacji.

McMillan jedno ze zdjęć podpisała "Kiedy Celine Dion jest tak samo zszokowana, jak ty na twoich oświadczynach. Nie mam słów, by opisać ten moment" - czytamy na Instagramie.

Reklama

"Celine Dion jest jedyną osobą, której nie mam za złe, że zepsuła moje zdjęcia z oświadczyn" - napisała pod kolejnym zdjęciem McMillan.

W rozmowie z Entertainment Tonight Austin przyznała, że gwiazda zaproponowała narzeczonym, że zaśpiewa na ich weselu. "Była dla nas bardzo miła i życzyła nam, żebyśmy byli równie szczęśliwym małżeństwem, jak ona i jej mąż" - zakończyła świeżo zaręczona McMilllan.

***Zobacz materiały o podobnej tematyce***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Celine Dion
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy