Reklama

Były uczestnik "The Voice" aresztowany. Bulwersujące szczegóły sprawy!

Uczestnik programu "The Voice" oraz amerykańskiego "Idola" - Steven Flockhart - został aresztowany pod zarzutem kradzieży tożsamości. Mężczyzna, który na co dzień jest pastorem, miał wyłudzić dane jednego ze swoich wiernych oraz wziąć kredyt na jego nazwisko.

Uczestnik programu "The Voice" oraz amerykańskiego "Idola" - Steven Flockhart - został aresztowany pod zarzutem kradzieży tożsamości. Mężczyzna, który na co dzień jest pastorem, miał wyłudzić dane jednego ze swoich wiernych oraz wziąć kredyt na jego nazwisko.
Steven Flockhart usłyszał zarzut oszustwa / Youtube /Kevin Winter /Getty Images

Pochodzący z miejscowości Atoka, 39-letni Steven Flockhart, został oskarżony w związku z wydarzeniami z 2019 roku. Flockhart, który na co dzień jest pastorem, miał wyłudzić dane osobowe od jednego z wiernych i zaciągnąć długi na jego nazwisko.

W grudniu 2019 roku były uczestnik "The Voice" skontaktował się z mężczyzną i poprosił go przekazanie mu wrażliwych danych osobowych - co jak przyznał poszkodowany - zrobił z pewnym wahaniem.

Reklama

Po jakimś czasie mężczyzna otrzymał informację, że jego zdolność kredytowa znacznie się pogorszyła. W raporcie z banku odkrył, że na jego nazwisko założono nową kartę kredytową oraz zadłużono ją na ponad 6 tys. dolarów.

Sam Flockhart miał przyznać się poszkodowanemu, że to on założył wspomniany rachunek na jego nazwisko. Podany numer kontaktowy we wniosku o wydanie karty kredytowej miał należeć bowiem do pastora.

Kim jest Steven Flockhart?

Steven Flockhart to pastor grupy wyznaniowej o nazwie 901 Church, która działa w Milington. Na jego stronie instytucji możemy przeczytać, że Flockhart jest "mocno związany z branżą muzyczną od 12 lat", którą porzucił dla wiary.

"W 2012 roku, po krótkiej przygodzie w 'Idolu', został wybrany jako uczestnik 'The Voice'... Bóg dał mu jasno do zrozumienia, że powinien porzucić karierę muzyczną i zostać pastorem, aby głosić Ewangelię Jezusa Chrystusa" - czytamy w sylwetce byłego muzyka.

Sam Kościół wydał oświadczenie broniące swojego pastora.

"Choć uważamy, że wspomniane zarzuty nie są poparte dowodami, wierzymy że Bóg oczyści go z zarzutów. (...) Prosimy o modlitwę za naszego pastora i jego rodzinę oraz za serca tych, którzy atakują naszą społeczność i Kościół" - czytamy.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: The Voice
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy