Były muzyk Red Hot Chili Peppers ma poważne problemy. Został pozwany
Oprac.: Michał Boroń
Amerykańskie media informują, że były gitarzysta Red Hot Chili Peppers, Josh Klinghoffer, został pozwany przez rodzinę 47-letniego Israela Sancheza, który zginął w wypadku drogowym z udziałem muzyka w marcu tego roku.
Do tragedii doszło 18 marca w miejscowości Alhambra w Kalifronii. Przechodzący na przejściu dla pieszych Israel Sanchez został potrącony przez skręcający samochód, którym miał kierować Josh Klinghoffer. Uderzenie spowodowało poważne obrażenia, w wyniku których 47-letni mężczyzna zmarł.
Teraz rodzina zmarłego pozwała byłego gitarzystę Red Hot Chili Peppers o spowodowanie śmierci Sancheza.
"To był tragiczny wypadek. Po tym, jak samochód potrącił pieszego, Josh od razu zjechał na pobocze, zatrzymał pojazd, zadzwonił na numer alarmowy i poczekał na przyjazd policji i ambulansu. W pełni współpracował przy śledztwie w sprawie wypadku" - podkreśla przedstawiciel muzyka, Andrew B. Brettler, w oświadczeniu przesłanym serwisowi Pitchfork.
Josh Klinghoffer pozwany
Innego zdania jest Nick Rowley, przedstawiciel rodziny zmarłego, która postanowiła wnieść pozew przeciwko 44-letniemu muzykowi.
Nick Rowley, przedstawiciel rodziny zmarłego, twierdzi, że posiada dowody wskazujące na winę Klinghoffera i domaga się dla niego najwyższego wymiaru kary.
"Israel Sanchez był w drodze do sklepu, by zrobić zupę dla swojej rodziny i nigdy nie wrócił do domu. Zrobił wszystko dobrze, rozglądnął się przed wejściem na przejście dla pieszych, ale tragicznie pan Klinghoffer, w pośpiechu i rozmawiając przez telefon, potrącił go od tyłu swoim ogromnym SUV-em. Strata i żal, z którą teraz mierzy się rodzina Sanchezów, są ogromne. Nie przestaniemy, dopóki pan Sanchez i jego rodzina nie otrzyma sprawiedliwości" - dodał przedstawiciel zmarłego.
Josh Klinghoffer występował w składzie Red Hot Chili Peppers w latach 2009-2019 (wcześniej wspierał ich na scenie). Jako dodatkowy muzyk wspiera obecnie w studiu i na scenie Eddiego Veddera i jego grupę Pearl Jam. W ostatnim czasie nagrywał i koncertował z takimi wykonawcami, jak m.in. Iggy Pop i Jane's Addiction.