Reklama

Bryan Adams: Kłopoty z Robin Hoodem

Niewiele brakowało, a piosenka "(Everything I Do) I Do It For You" Bryana Adamsa w ogóle nie trafiłaby na ścieżkę dźwiękową filmu "Robin Hood". Jej umieszczeniu tam przeciwni byli zarówno reżyser Kevin Reynolds, jak i odtwórca głównej roli, Kevin Costner.

Utwór "(Everything I Do) I Do It For You" stał się nie tylko największym przebojem w karierze Adamsa, ale również jednym z największych hitów w historii muzyki pop.

Singel z tym nagraniem 1991 roku przez 16 tygodni okupował pierwsze miejsce brytyjskiej listy przebojów, co jest rekordem wszech czasów. W USA znajdował się na szczycie "zaledwie" przez 7 tygodni.

Jak wspomina Kevin Costner, odtwórca roli Robin Hooda, wraz z reżyserem filmu optowali za wyrzuceniem piosenki ze ścieżki dźwiękowej.

"Kevin [Reynolds] i ja nie chcieliśmy tej piosenki Bryana Adamsa, choć była dobra. Uważaliśmy, że Michael [Kamen] napisał niesamowitą muzykę, więc nie należy tam wrzucać piosenki popowej" - mówi aktor.

Reklama

Rok później Costner był już mądrzejszy i zaciekle walczył o umieszczenie w filmie "Bodyguard" utworu "I Will Always Love You", wykonywanego przez partnerującą mu na ekranie Whitney Houston.

"Miałem telefony z wytwórni płytowej. Oni nie byli zadowoleni z tej introdukcji a capella - twierdzili, że żadne radio tego nie zagra" - wspomina aktor.

"Powiedziałem im: Gó**o mnie obchodzi, czy będą to grać w radiu. Ważne dla tej postaci jest to, aby potrafiła zaśpiewać tę piosenkę bez podkładu instrumentalnego".

"Uważałem, że ta piosenka zasługuje na to, aby grać ją w radiu, ale nie miałem zamiaru zmieniać jej do filmu. To ciekawe, że geniusze przemysłu muzycznego nie podzielali mojego zdania. Oni nigdy się do tego nie przyznają, ale taka jest pieprzona prawda".

Costner ostatecznie postawił na swoim, a piosenka "I Will Always Love You", mimo długiego wstępu a capella stała się wielkim przebojem.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy