Britney Spears odzyskała wolność! "To najlepszy dzień w moim życiu"

Sąd w Los Angeles zarządził w piątek zakończenie trwającej ponad 13 lat kurateli nad amerykańską gwiazdą pop Britney Spears. Piosenkarka mówiła, że jest to najlepszy dzień w jej życiu.

Britney Spears nareszcie odzyskała wolność
Britney Spears nareszcie odzyskała wolnośćAxelle/Bauer-Griffin/FilmMagicGetty Images

"Z dniem dzisiejszym kończy się nadzór kuratorski nad Britney Jean Spears i jej majątkiem" - orzekła sędzia Brenda Penny.

39-letnia wokalistka nie uczestniczyła w przesłuchaniu, ale w poście na Instagramie napisała: "Kocham moich fanów tak bardzo, że to szalone!!! Myślę, że będę płakać przez resztę dnia!!! To najlepszy dzień w życiu".

Britney Spears od miesięcy apelowała w sądzie o zakończenie nadzoru kuratorskiego decydującego o jej życiu osobistym i majątku wartym 60 milionów dolarów. W piątek mówiła, że chce się teraz trochę nacieszyć życiem, zanim podzieli się swoimi przyszłymi planami zawodowymi. Jest zaręczona i zamierza poślubić długoletniego partnera Sama Asghari.

Akcja "Free Britney". Ogromne wsparcie od fanów gwiazdy pop Britney SpearsAFPAFP

Adwokat wokalistki Matthew Rosengart, zwracając się do sądu, zaznaczył, że ustanowiona została "siatka bezpieczeństwa" w celu uregulowania kwestii finansów i osobistej opieki nad jego klientką. Chciałby doprowadzić do zbadania ewentualnych błędów finansowych w zarządzaniu przez sprawującego wcześniej funkcję kuratora córki Jamiego Spearsa. Uzależnił to od woli piosenkarki.

"To był historyczny dzień dla Britney Spears" - ocenił. Dziękował fanom ruchu poparcia #FreeBritney, twierdząc, że był niezbędny do osiągnięcia sukcesu.

Wielbiciele gwiazdy kwestionowali zasadność objęcia jej restrykcjami. Argumentowali, że w tym samym czasie z powodzeniem koncertowała na całym świecie i zarabiała miliony dolarów.

Za pośrednictwem adwokatów ojciec Britney Spears zapewnił, że pomógł uporządkować karierę zawodową córki i zawsze działał w jej najlepszym interesie.

#FreeBritneyLA - kolejny protest w obronie Britney Spears

W połowie 2019 r. mocno rozkręcił się w mediach społecznościowych ruch pod hasłem #Free Britney. Jego zwolennicy twierdzą, że Britney Spears jest ubezwłasnowolniona przez swojego ojca, który sprawuje nad nią kuratelę sadową. W ostatnich miesiącach zaniepokojeni fani gwiazdy protestują przed sądami.

Ojciec wokalistki - Jamie Spears - nazwał ruch "żartem", a ich organizatorów "wyznawcami teorii spiskowych".Rodin EckenrothGetty Images
Protestujący zgromadzili się przed sądem Stanley Mosk Courthouse w Los Angeles.Rodin EckenrothGetty Images
Pod kuratelą ojca Britney Spears spędziła 12 lat. Bez jego zgody nie mogła opuścić samotnie domu. Sąd przedłużył jego kuratelę nad córką do 1 lutego 2021 r.Rodin EckenrothGetty Images
"Matka, artystka, więźniarka", "Sprawiedliwość dla Britney", "Jesteśmy z tobą" - to niektóre z haseł wspierających 38-letnią obecnie Britney Spears.Rodin EckenrothGetty Images
Protestujący przed sądem w Los Angeles.Rodin EckenrothGetty Images
Protestujący domagają się "uwolnienia" Britney Spears.Rodin EckenrothGetty Images
Jeden z protestujących z plakatem Britney z zamkniętymi ustami.Rodin EckenrothGetty Images

Britney Spears pod opieką ojca od ponad 13 lat

Przypomnijmy, że Britney Spears - jedna z największych gwiazd pop ostatnich dwóch dziesięcioleci (posłuchaj!) - była pod kuratelą swojego ojca od 2008 roku, gdy wokalistka przeszła załamanie nerwowe. Bez zgody Jamiego nie mogła opuścić samotnie domu, nie mogła głosować w wyborach, mieć telefonu komórkowego, prowadzić samochodu lub zajść w ciążę.

Britney Spears po ogłoszeniu wyroku

W ostatnim czasie wokalistka regularnie publikuje na swoich kontach zdjęcia i krótkie nagrania. Część z nich jest potem szybko usuwanych, część budzi zdziwienie i kontrowersje (jak seria zdjęć topless). Jakie materiały opublikowała po ogłoszeniu wyroku? Na Instagramie możemy zobaczyć krótki filmik i kilka ujęć - Britney nie zdecydowała się dodać żadnego opisu.

W komentarzach fani cieszą się z jej zwycięstwa, gratulując odzyskania wolności.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas