Reklama

Britney Spears ma nowego chłopaka. To wielokrotnie skazywany kryminalista

W połowie sierpnia amerykańskie media poinformowały, że Britney Spears i Sam Asghari postanowili zakończyć trwające nieco ponad rok małżeństwo. Jeśli wierzyć najnowszym doniesieniom, artystka już znalazła pocieszenie w ramionach nowego partnera. Obawy fanów gwiazdy może jednak budzić przeszłość wybranka księżniczki popu. Ma on bowiem na koncie kilka wyroków, m.in. za prowadzenie samochodu bez prawa jazdy, zakłócanie spokoju i posiadanie nielegalnej broni.

W połowie sierpnia amerykańskie media poinformowały, że Britney Spears i Sam Asghari postanowili zakończyć trwające nieco ponad rok małżeństwo. Jeśli wierzyć najnowszym doniesieniom, artystka już znalazła pocieszenie w ramionach nowego partnera. Obawy fanów gwiazdy może jednak budzić przeszłość wybranka księżniczki popu. Ma on bowiem na koncie kilka wyroków, m.in. za prowadzenie samochodu bez prawa jazdy, zakłócanie spokoju i posiadanie nielegalnej broni.
Britney Spears /Axelle/Bauer-Griffin/FilmMagic /Getty Images

 Britney Spears i Sam Asghari stanęli na ślubnym kobiercu na początku czerwca zeszłego roku. Od tamtej pory wydawali się być nierozłączni. A jednak, po upływie zaledwie 14 miesięcy para postanowiła się rozstać. Informator magazynu "People" donosił niedawno, że 41-letnia piosenkarka i młodszy od niej o ponad dekadę model od dłuższego czasu oddalali się siebie. "Ta relacja stawała się coraz bardziej toksyczna. Ich małżeństwo chyliło się ku upadkowi od miesięcy. Kłótnie i dramaty były na porządku dziennym. To niesamowicie smutne. Kolejny rozwód będzie dla Britney druzgocącym przeżyciem" - zdradził znajomy wokalistki.

Reklama

Wygląda jednak na to, że gwiazda nie jest zdruzgotana, bo znalazła już pocieszenie w ramionach nowego partnera. Jest nim 37-letni Paul Richard Soliz, który do niedawna pracował u Spears w charakterze sprzątacza i złotej rączki.

 "Został zatrudniony do czyszczenia toalet, mycia podłóg, wynoszenia śmieci i prac konserwatorskich na terenie jej kalifornijskiej posiadłości. Naprawiał wszelkie drobne uszkodzenia i usterki" - zdradził informator "Page Six". W ostatnich dniach para została kilkakrotnie sfotografowana przez paparazzich podczas wspólnych wyjść.

Obawy fanów gwiazdy może budzić nie tylko to, że szybko związała się z mężczyzną, którego słabo zna. Powodem do niepokoju jest także kryminalna przeszłość Soliza. Kartoteka nowego partnera Spears jest naprawdę bogata. W przeszłości był on notowany m.in. za prowadzenie samochodu bez prawa jazdy, zakłócanie spokoju i posiadanie niezarejestrowanej broni, za co został skazany na dwa lata w zawieszeniu. Jego problemy z prawem się nie skończyły. W poniedziałek Soliz był widziany przed budynkiem sądu w Los Angeles, gdzie miał się stawić w związku z naruszeniem zwolnienia warunkowego.

Czy Britney Spears znęcała się nad byłym mężem?

Na jaw wyszły informacje na temat codziennego pożycia Spears i Asghariego. TMZ przypomniało, jak na początku roku mężczyzna został sfotografowany ze śladami ugryzień na przedramieniu i podbitym okiem. Paparazzi mieli dopytywać go, co się stało, ale on nie chciał udzielić żadnej informacji i prosił o nierobienie zdjęć.

Następnie portal dotarł do informacji, jakoby było to dzieło Britney Spears. Artystka miała być agresywna wobec małżonka, a przy okazji zdradzać go, co spowodowało, że zdecydował się na rozwód. Wokalistka miała ponoć pobić swojego męża, gdy spał. Ponadto gwiazda ma ponoć "obsesję na punkcie noży", a w swoim domu poukrywała je w różnych miejscach, także w sypialni.

Informator TMZ tłumaczył, że gwiazda bała się, że ktoś zrobi jej krzywdę i "potrzebowała noży do ochrony". Przypomnijmy, że jednym z postanowień usunięcia kurateli był zakaz używania ostrych narzędzi jak nóż. Jedno z nagrań na Instagramie, gdy kroiła warzywa w kuchni ujawniło, że nie stosuje się do niego.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Britney Spears
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy