Britney Spears jest "tykającą bombą". Znany psychiatra alarmuje
Światowej sławy gwiazda muzyki pop już od dłuższego czasu niepokoi fanów swoim zachowaniem. Britney Spears przeżyła 13 lat w kurateli, przez którą nabawiła się wielu problemów psychicznych. Popularny w show biznesie psychiatra wypowiedział się na temat gwiazdy. Jego zdaniem powinna poddać się leczeniu i ponownej opiece sądowej.
Na temat obecnej sytuacji Britney Spears w programie "TMZ Live" wypowiedział się Charles Sophy, znany w Hollywood psychiatra. W telewizyjnej rozmowie ocenił, że 42-letnia piosenkarka jest w rozsypce po trwającej ponad dekadę kurateli. Gwiazda jest "jak tykająca bomba, której wybuch może wywołać spory bałagan" - powiedział specjalista.
Niepokojąca działalność Britney Spears w mediach społecznościowych
Już od jakiegoś czasu działalność Britney Spears w mediach społecznościowych przeraża znaczną część internautów. Gwiazda publikuje filmiki na Instagramie, w których zachowuje się niepokojąco - szaleńczo tańczy, pozuje do kamery w odważny sposób, czy uśmiecha się złowrogo. Piosenkarka stała się także bardzo rozrzutna. Wydaje dużo pieniędzy na różnego rodzaju luksusy i wakacyjne wyjazdy.
Psychiatra chce leczenia dla gwiazdy
Charles Sophy uważa, że zachowanie znanej wokalistki jest alarmujące. Postanowił znaleźć rozwiązanie dla problemów, z którymi boryka się Britney. Twierdzi, że potrzebuje ona pomocy, zwłaszcza tej medycznej, ponieważ prawdopodobnie przestała brać leki. Lekarz powiedział, że gdyby artystka była pod jego opieką, to zastosowałby wobec niej leczenie farmakologiczne. Jednocześnie nie liczyłoby się dla niego to, czy Britney by tego chciała - i tak by to zrobił...
"Chociaż Britney mogła nienawidzić wcześniejszej opieki, to nadawała ona jej życiu stabilność - czego teraz brakuje" - stwierdził Charles Sophy. Według niego na gwiazdę ponownie powinna zostać nałożona kuratela sądowa. W innym wypadku działania Britney wymkną się spod kontroli i przysporzą jej o wiele większych problemów, niż te, z którymi aktualnie się zmaga.
Britney Spears przeżyła 13 lat w kurateli
Ostatnim razem, gdy Britney Spears uwolniła się spod kurateli, w której żyła przez 13 lat, wybuchła ogromna afera. Powstał ruch #FreeBritney, który fani nagłośnili w celu uwolnienia artystki spod opieki ojca - Jamiego Spearsa. Piosenkarka napisała nawet książkę, w której wyjawiła przykre szczegóły z życia w toksycznej rodzinie i zabrała głos w wielu sprawach, o których media i fani nie mieli wcześniej pojęcia. Mimo wszystko psychiatra Charles Sophy uważa, że sąd powinien nie zważać na opinię publiczną i myśleć wyłącznie o dobrostanie piosenkarki.