Brat Michaela Jacksona z poważnymi oskarżeniami. "Przez lata musiała milczeć"
Oprac.: Oliwia Kopcik
Jermaine Jackson, 69-letni brat Michaela Jacksona, przed laty występował z Królem Popu w zespole The Jackson 5. Muzyk usłyszał teraz oskarżenie o gwałt, którego miał dopuścić się w w 1988 roku.
Pozew cywilny przeciwko Jacksonowi złożyła Rita Barrett, która również zajmowała się muzyką. Jak przekazuje "Rolling Stone", kobieta oskarżyła Jacksona, że ten w 1988 roku miał ją zgwałcić i pobić. Wyjaśniła, że przed zdarzeniem byli znajomymi, a poznał ich Berry Gordy, założyciel wytwórni Motown Records. Do ataku miało dojść w trakcie niezapowiedzianej wizyty w domu Rity Barrett.
Jermaine Jackson oskarżony
W dokumencie można przeczytać, że podczas napaści kobieta "bała się o swoje życie". O wszystkim miała opowiedzieć Berry'emu Gordy'emu, który jednak nie opowiedział się jednoznacznie po jej stronie, a nawet miał później pomóc Jacksonowi w zatajaniu sprawy.
Barrett w pozwie zaznaczyła też, że "przez kilkadziesiąt lat musiała w milczeniu cierpieć i żyć we wstydzie" oraz że "wciąż bardzo cierpi emocjonalnie". Na razie ani Jackson, ani Gordy nie odnieśli się do oskarżenia.
Należy dodać, że Jacksona i Gordy'ego łączą nie tylko sprawy zawodowe, ale również rodzinne - Jackson w 1973 roku poślubił córkę Gordy'ego, Hazel, i ma z nią troje dzieci: Jermaine Jacksona II (ur. 1977), córkę Autumn Joy (ur. 1978) i syna Jaimy'ego (ur. 1987). Para rozwiodła się w 1988 roku, tym samym, w którym Jackson miał dopuścić się przestępstwa.