Reklama

Black Eyed Peas bez Fergie! Kto ją zastąpi?

Pojawiające się pogłoski o nieobecności Fergie w reaktywacji Black Eyed Peas zostały właśnie oficjalnie potwierdzone.

Pojawiające się pogłoski o nieobecności Fergie w reaktywacji Black Eyed Peas zostały właśnie oficjalnie potwierdzone.
Fergie nie jest już wokalistką Black Eyed Peas /Allen Berezovsky /Getty Images

Amerykańska grupa w 2011 roku ogłosiła zawieszenie działalności, ale po pięciu latach jej członkowie (will.i.am, apl.de.ap, Taboo oraz Fergie) postanowili znów spotkać się w studiu, by nagrać nową wersję wielkiego przeboju "Where Is The Love?".

Wspomogli ich w tym Jamie Foxx, Ty Dolla $ign, Mary J. Blige, Justin Timberlake i Jaden Smith. Nowa interpretacja (ponad 46 mln odsłon) powstała, by "nawoływać do spokoju, prosząc mieszkańców świata o zaprzestanie nienawiści i przemocy, których efektem wiele osób straciło swoje życie".

Reklama

W połowie 2017 r. przedstawiciele Black Eyed Peas oficjalnie dementowali, że Fergie opuściła zespół.

"Fergie pracuje obecnie nad solowym albumem, a my świętujemy 20-lecie The Black Eyed Peas. Pracowaliśmy z nią nad piosenkami na jej solową płytę. Jesteśmy dumni z tego, że powołała swoją wytwórnię, ale The Black Eyed Peas idzie do przodu zarówno jeśli chodzi o treść, technologię i nasz nowy projekt - graficzną powieść 'Masters of the Sun - The Zombie Chronicles'" - tłumaczył wtedy will.i.am.

We wrześniu 2017 r. ukazała się solowa płyta wokalistki - "Double Dutchess". Materiał promował m.in. kontrowersyjny teledysk "M.I.L.F. $" z udziałem wielu gwiazd.

Na początku tego roku pojawił się nowy singel Black Eyed Peas nagrany po siedmiu latach - "Street Livin'". W tym utworze nie pojawiła się Fergie, co ponownie wywołało falę spekulacji na temat przyszłości wokalistki w zespole.

Miesiąc później w rozmowie z "Daily Star" will.i.am oficjalnie potwierdził, że Fergie nie pojawi się na nowej płycie grupy.

"Nie wiem dlaczego nie ma z nami Fergie. Musisz jej zapytać, ale naszym zdaniem jesteśmy w stanie zrobić to bez niej. Występowaliśmy już kiedyś w trójkę" - przyznał muzyk.

Od razu rozpoczęły się medialne poszukiwania jej zastępczyni. Niektórzy wskazują, że w miejsce Fergie może pojawić się znana z The Pussycat Dolls i kariery solowej Nicole Scherzinger. Will.i.am ujawnił, że muzyków łączy z wokalistką wieloletnia przyjaźń i że są w stałym kontakcie na WhatsAppie.

"Nie ma to nic wspólnego z muzyką czy pieniędzmi. Chodzi o przyjaźń. Pisze tam tylko nasza trójka i Nicole. Chodzi o rodzinę. Nicole to część Black Eyed Peas. To rodzina" - podkreślił will.i.am.

O Fergie ostatnio zrobiło się głośno po jej występie przed Meczem Gwiazd NBA. Wykonanie amerykańskiego hymnu zostało mocno skrytykowane przez internautów, którzy nie szczędzili kpin i ostrych komentarzy.

"Jestem osobą podejmującą ryzyko artystyczne, ale najwidoczniej moja interpretacja nie osiągnęła zamierzonego celu. Kocham mój kraj i dałam z siebie wszystko" - tłumaczyła się potem Fergie.

Działająca od 1995 r. amerykańska grupa ma na koncie ponad 76 mln sprzedanych nagrań, co stawia ją w czołówce najpopularniejszych zespołów wszech czasów. Największą popularnością cieszył się album "Monkey Business" (2005), który przyniósł przeboje "Don't Phunk with My Heart", "Don't Lie", "My Humps" i "Pump It". W dorobku mają m.in. sześć statuetek Grammy, osiem American Music Awards i po dwie nagrody MTV EMA i MTV VMA.

W 2011 r. Black Eyed Peas byli gwiazdami Super Bowl.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: The Black Eyed Peas | Fergie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy