Behemoth i Karl Sanders
Lider amerykańskiej formacji deathmetalowej Nile, Karl Sanders, gościnnie wystąpi na płycie grupy Behemoth. Prace nad "Demigod" są na ukończeniu, a pod koniec lipca grupa przenosi się z lubelskiego studia Hendrix do szwedzkiego Dug Out by zmiksować materiał pod okiem Daniela Bergstranda (Meshuggah, In Flames).

Karl Sanders nagrał gitarowe solo do utworu "Xul".
"Znam Karl i chłopaków z Nile od ładnych kilku lat i za każdym razem kiedy się spotykamy spędzamy ze sobą wspaniałe chwile. Bardzo szanuję to co robią, jestem wielkim fanem ich płyt" - mówi Nergal, lider Behemoth.
"Kiedy zapytałem Karla, czy by nie zagrał sola na naszej płycie, jego reakcja była wręcz entuzjastyczna. To była krótka robota. Wysłałem mu podstawowe ślady tego utworu i już następnej nocy odebrałem efekty jego pracy w mojej skrzynce e-mailowej" - dodaje Nergal, jednocześnie bardzo chwaląc "wybitnego gościa".
Sanders odwdzięcza się:
"Behemoth jest uosobieniem wszystkiego, czym powinna być kapela metalowa. Tworzą własne brzmienie z oryginalnością, ogniem i brutalnością. Pojawienie się na płycie było dla mnie wielkim honorem, bo jestem prawdziwym fanem ich muzyki".
"To, co usłyszałem w kawałku 'Xul' rozwaliło mnie doszczętnie. Zdumiewające bębny, świetne riffy, zwartość całości było niezłym kopem i inspiracją" - opisuje swoje wrażenia Sanders.
Tymczasem Nergal nagrywa partie Akademickiego Chóru Męskiego z Lublina, które trafią do utworu "Sculpting the Throne ov Seth".
"To było moje pierwsze tego typu doświadczenie. Nigdy wcześniej nie dyrygowałem żadnym chórem, jednak miałem do czynienia z profesjonalnymi muzykami i efekt jest wielce zadowalający. Chcieliśmy otrzymać coś więcej, niż tylko prymitywnie zsamplowany chór jak to robi tysiąc innych kapel. Teraz brzmi to potężnie i bardzo prawdziwie" - wyjaśnia Nergal.
Płyta trafi na rynek pod koniec października, a jesienią Behemoth rusza w europejską trasę z Krisiun, Incantation i Ragnarok.