Reklama

Anna Netrebko domaga się odszkodowania. Pozew na setki tysięcy dolarów

Rosyjska śpiewaczka Anna Netrebko pozwała nowojorską Metropolitan Opera (Met) i jej dyrektora Petera Gelba o odszkodowanie za zerwanie umowy. Domaga się 360 tysięcy dolarów.

Rosyjska śpiewaczka Anna Netrebko pozwała nowojorską Metropolitan Opera (Met) i jej dyrektora Petera Gelba o odszkodowanie za zerwanie umowy. Domaga się 360 tysięcy dolarów.
Anna Netrebko domaga się odszkodowania od Met /Heinz-Peter Bader /Getty Images

Anna Netrebko zarzuca Met m.in. zniesławienie i naruszenie warunków umowy oraz domaga się rekompensaty za utracone występy. Opera zrezygnowała z niej po inwazji Rosji na Ukrainę. Jak podała AP Peter Gelb zażądał, by artystka wyparła się prezydenta Władimira Putina.  Netrebko zarzuca też Met, że była dyskryminowana ze względu na narodowość.

Met i Gelb mieli jakoby "zaszkodzić relacjom z publicznością zachęcając do protestów przeciwko jej występom". W rezultacie - jak twierdzi Netrebko w pozwie - inne instytucje w USA też powstrzymały się od jej angażowania.

Reklama

"Od czasu inwazji Rosji na Ukrainę, Met i Peter Gelb wykorzystują Annę Netrebko jako kozła ofiarnego w swojej kampanii mającej na celu zdystansowanie się od Rosji i wsparcie Ukrainy" - stwierdza oświadczenie kierownictwa ekipy 51-letniej sopranistki.

Netrebko miała otrzymać najwyższą gażę w Met w wysokości 17 tysięcy dolarów za występ. Sama dobrowolnie wycofała się z przedstawień "Lohengrina" Wagnera i "Turandot" Pucciniego.

W opinii Met pozew Netrebko nie ma podstaw. W jej imieniu skargę złożyła Amerykańska Guilda Artystów - Muzyków. Arbiter Howard C. Edelman orzekł, że Met naruszyła układ zbiorowy związku, anulując umowy z sopranistką z występu w kilku operach w sezonach 2024-25 i następnym.

W rozmowie z PAP w roku 2019 Gelb ocenił, że Rosjanka to jedyna osoba, która sama jest w stanie przyciągnąć do Met publiczność. W innych przypadkach składa się na to także sama opera, dyrygent i orkiestra.

Po wybuchu wojny w Ukrainie, wybuchły protesty przeciw rosyjskim artystom, którzy jawnie wspierają władze Rosji i Władimira Putina. Śpiewaczka operowa w poprzednich latach oficjalnie popierała działania militarne Rosjan na terenie Donbasu. W 2014 roku przekazała separatystom czek na milion rubli (w tamtym czasie było to 15 tys. euro), oficjalnie na operę i balet w Doniecku.

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Anna Netrebko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy