Alicia Keys wyznała, że pandemia pomogła jej połączyć macierzyństwo z pracą
Słynna amerykańska piosenkarka w najnowszym wywiadzie opowiedziała o tym, jak podczas spowodowanej pandemią izolacji udało jej się odnaleźć wewnętrzną siłę i równowagę. Keys przyznała, że zdrowie psychiczne pomagają jej zachować codzienne rytuały, takie jak prowadzenie dziennika czy treningi jogi. „Balansowanie między opieką nad dziećmi, twórczą pracą, a znalezieniem czasu dla siebie, okazało się szalenie trudne. Ale to była cenna lekcja” – przyznała 15-krotna zdobywczyni nagrody Grammy.
Podczas pandemii wielu z nas musiało diametralnie zmienić swój dotychczasowy styl życia. Izolacja, którą wymusiły związane z globalnym kryzysem epidemiologicznym restrykcje, dla niektórych okazała się nad wyraz dotkliwa. Była to wszelako okazja do głębszej refleksji i zmodyfikowania pewnych nawyków. Zaczęliśmy zastanawiać się nad tym, w jaki sposób zadbać o zdrowie psychiczne i odnaleźć się w tej nowej rzeczywistości. Dla Alicii Keys metodą na uzyskanie psychofizycznej równowagi były codzienne rytuały, dzięki którym zdołała poradzić sobie ze stresem i lękiem o przyszłość.
"W czasie pandemii wróciłam do prowadzenia dziennika, co miało na mnie zbawienny wpływ. Odkryłam, że to pomaga mi nie tylko uporządkować bieżące sprawy i lepiej zarządzać czasem, ale też wpływa na mnie jako artystkę. Dzięki robieniu tych zapisków mogłam lepiej wyrazić siebie w twórczej pracy nad tekstami. Poczułam, że to otworzyło nowe przestrzenie w mojej głowie i stymulowało moja kreatywność. Wcześniej wiele rzeczy upychałam w zakamarkach umysłu, nie pozwalając im, by znalazły ujście" - wyjaśniła gwiazda w rozmowie z "People".
Keys, która jest mamą dwójki dzieci, zdradziła również, że choć pandemia początkowo wywołała w jej życiu chaos, z czasem pomogła jej efektywniej łączyć codzienne obowiązki z tymi zawodowymi.
"Balansowanie między opieką nad dziećmi, twórczą pracą, a znalezieniem czasu dla siebie, okazało się szalenie trudne. Ale to była cenna lekcja. Wielozadaniowość i podzielność uwagi weszły mi w krew. Musiałam jednak nauczyć się skutecznie dzielić czas na opiekę nad dziećmi, swoje twórcze zajęcia i drobne przyjemności. Moim wielkim odkryciem czasu pandemii było to, jak ważne są rytuały wellness i jak bardzo ich potrzebuję jako kobieta" - zdradziła artystka.
Keys stara się więc zawsze znaleźć czas na długą relaksacyjną kąpiel i trening jogi.
"W samotności łączę się ze swoim wewnętrznym głosem. Uwielbiam swoje codzienne małe rytuały, które pozwalają mi odpocząć od obowiązków i zatroszczyć się o siebie. To czas tylko dla mnie, w którym najważniejsze jest moje dobre samopoczucie. Regularnie ćwiczę jogę, bo to mnie wycisza i jest formą dbania zarówno o psychikę, jak i zdrowie fizyczne. Ponadto kocham kąpiele - z aromatycznymi solami i bąbelkami" - wyjawiła piosenkarka.
I dodała, że rytuałem, w który angażuje się cała jej rodzina, są wyjazdy na narty. Sport ten uwielbiają zarówno jej synowie Egypt i Genesis, jak i mąż, raper i producent Swizz Beatz.
"To taka piękna, spokojna forma medytacji. Masz do czynienia z tą niesamowitą przestrzenią wokół siebie. To zarazem wspaniały sposób na spędzenie czasu z rodziną. W dzisiejszych czasach bardzo skupiamy się na swoich indywidualnych pasjach i celach, więc miło jest czasem po prostu pobyć razem, znaleźć coś, co daje radość nam i naszym bliskim" - zaznaczyła Keys.
Alicia Keys - Poznań, 30 czerwca 2013 r.