Aleksander Wedernikow nie żyje. Był zakażony koronawirusem
Zmarł Aleksander Wedernikow, u którego potwierdzono zakażenie koronawirusem. Miał 56 lat.
O śmierci dyrygenta poinformowała Sinfonia Varsovia. "Dotarła do nas tragiczna wiadomość o śmierci Maestro Alexandra Vedernikova, który za kilka miesięcy miał objąć funkcję szefa dyrygenta Sinfonii Varsovii. To niepowetowana strata dla nas i całego muzycznego świata. Maestro na zawsze pozostanie w naszych sercach" - czytamy we wpisie na Facebooku.
Muzyk urodził się w 1964 roku. Ukończył studia w Moskiewskim Konserwatorium Państwowym imienia Piotra Czajkowskiego.
Później pracował m.in. w Teatrze Muzycznym im. Stanisławskiego i Niemirowicza-Danczenki oraz jako asystent głównego dyrygenta w Orkiestrze Symfonicznej im. Czajkowskiego.
Był również założycielem, dyrektorem artystycznym i głównym dyrygentem Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Rosyjskiej. Występował na scenach na całym świecie.
Zmarł w wieku 56 lat po komplikacjach związanych z zakażeniem koronawirusa.