Afera za aferą po decyzjach muzyków Perfectu. Jest oficjalne oświadczenie

Grzegorz Markowski zdecydował się na zakończenie kariery, jednak pozostali członkowie zespołu Perfect nie kończą swojej scenicznej przygody. W mediach wybuchła burza. Najpierw sam wokalista zabrał głos w sprawie decyzji zespołu, a później Krzysztof Cugowski wypowiedział się na temat całego konfliktu. W międzyczasie na popularnym fanpage'u grupy pojawiły się niepokojące wpisy, a fani nieprzychylnie komentowali działania muzyków. Jest oficjalne oświadczenie Perfect Gold.

Grzegorz Markowski trzyma kciuki za dalsze poczynania muzyków Perfectu
Grzegorz Markowski trzyma kciuki za dalsze poczynania muzyków PerfectuMateusz Grochocki/East NewsEast News

Legendarna grupa Perfect zdecydowała się na rozwiązanie w 2021 r. Wcześniej planowali hucznie uczcić 40 lat na scenie, jednak pandemia pokrzyżowała im plany. Grzegorz Markowski ostatecznie odszedł na "koncertową emeryturę", a w 2022 r. zmarł Piotr Szkudelski - wieloletni perkusista grupy. To zaważyło na decyzji zespołu i zakończyło historię legendy polskiego rocka.

"Nie udało nam się Grzegorza przekonać do zmiany decyzji. Tak widocznie musiało być" - mówił wówczas w rozmowie z Interią gitarzysta Perfectu, Dariusz Kozakiewicz.

Po odejściu Grzegorza Markowskiego pozostali muzycy starają się dalej aktywnie koncertować

Grzegorz Markowski definitywnie pożegnał się ze sceną, jednak jego koledzy z zespołu wciąż aktywnie działają. Jeszcze w 2022 r. powołali do życia projekt Perfect & Adrenalina. Słowo "Adrenalina" pochodzi od nazwy utworu o tym samym tytule z albumu "Jestem" odrodzonego Perfectu oraz również od nazwy fan klubu Perfectu.

Projekt ten utworzyli gościnnie trzej byli muzycy grupy: Jacek Krzaklewski, Ryszard Sygitowicz i Mietek Jurecki. W jego skład weszli też gitarzysta Bartosz "Bratek" Wójcik, wokalista Piotr Skóra (wyróżniony przez Grzegorza Markowskiego na jednym z koncertów Perfectu) i Krzysztof Żurek, perkusista zespołu Jacka Dewódzkiego (ex-Dżem) Revolucja.

Rok później doszło do zmian w formacji i przybrała ona ostateczną nazwę - Perfect Gold. W składzie zespołu oprócz Piotra Skóry, Bratka, Jacka Krzaklewskiego oraz gościnnie obok Ryszarda Sygitowicza i Mietka Jureckiego, pojawia się Piotr Urbanek, wieloletni basista Perfectu. Po zmianach muzycy zapowiedzieli serię koncertów, w których wystąpi gościnnie Aga Bieńkowska - aktorka oraz wokalistka (m.in. 4 lata w zespole ExMaanam). Te zaplanowane zostały na jesień 2024 roku.

Czy Grzegorz Markowski wspiera Perfect Gold?

Co ciekawe decyzja zespołu spotkała się z aprobatą Grzegorza Markowskiego. "Życzę im powodzenia i trzymam za nich kciuki" - powiedział jakiś czas temu Plejadzie, cytowany przez menedżerkę Annę Cieplicką.

Grzegorz Markowski, Dariusz Kozakiewicz, Piotr Urbanek, Jacek Krzaklewski i Piotr Szkudelski z zespołu PerfectArtur Zawadzki/REPORTEREast News

Afera na fanpage'u legendarnego zespołu

Nie wszyscy podeszli tak optymistycznie do poczynań zespołu Perfect Gold, jak były wokalista legendarnej grupy. Decyzja, podjęta przez muzyków, nie przypadła do gustu niektórym fanom. W sieci wybuchła bowiem burza. Jeden z najpopularniejszych fanpage'ów Perfectu na Facebooku opublikował niepokojące wpisy. Jeszcze w 2020 r. frontman zespołu przestrzegał słuchaczy przed tą stroną, bowiem wpisy, pojawiające się na niej, są nieautoryzowane.

Popularny fanpage zespołu Perfect wywołał zamieszanie wśród fanów. Konto obserwuje ponad 200 tysięcy użytkowników, przez co niepokojące posty rozeszły się po sieci na dużą skalę. Na stronie pojawiły się m.in. memy z Laleczką Chucky i Szymonem Hołownią oraz wulgarne wypowiedzi, które miały być dowodem na konflikt i kłótnie w zespole.

Menedżer grupy wydał oficjalne oświadczenie

Menedżer Perfect Gold, Artur Sochański, zabrał głos w sprawie. Po tym, jak posty dodane na fanowskiej stronie rozprzestrzeniły się po internecie wydał oficjalne oświadczenie w imieniu muzyków. "Strona Facebook, z której kierowane są te oszczerstwa, jest nieautoryzowaną stroną (rzekomym fanpage’em) prowadzonym przez chorego człowieka niemającego nic wspólnego z zespołem Perfect Gold. W związku z tym pragnę poinformować, iż publikacje oszczerstw i wyzwisk kierowanych z ww. nieautoryzowanej strony lub na tejże stronie będą kierowane na drogę sądową przez poszczególnych muzyków" - oświadczył Sochański.

Krzysztof Cugowski jest przeciwny działaniom Perfect Gold

Nie tylko fani zespołu Perfect sceptycznie podeszli do zmiany składu zespołu i zamiarów koncertowania bez Grzegorza Markowskiego. Nieprzychylnie skomentował działania grupy także Krzysztof Cugowski - niegdyś słynny wokalista Budki Suflera. W 2014 r. postąpił podobnie, jak Markowski i odszedł od pozostałych członków swojego zespołu. Muzycy jednak kontynuowali działalność z innymi piosenkarzami u boku, co nie podoba się Cugowskiemu. Według niego, zespoły tak postępujące, powinny zmieniać nazwy, aby nie wybijać się na sławie innych.

"Jeżdżą dwie grupy De Mono i dwa zespoły Kombi. To nie jest polski wymysł, bo zapraszane jest też na koncerty Boney M. Ludzie chcą zarabiać jakieś pieniądze, wykorzystują prawa do nazwy i to jest słabe i przykre" - wyznał Cugowski w wywiadzie dla ShowNews. "Zespół Perfect bez Grzesia Markowskiego to dla mnie dziwne trochę" - podsumował szczerze.

Zespół Perfect Gold oficjalnie oświadczył, że nie zamierza czerpać ze wcześniejszej sławy grupy

W związku z licznymi aferami i komentarzami ze strony słuchaczy oraz innych osób z branży, zespół Perfect Gold zdecydował się wystosować oficjalne oświadczenie dla mediów. Muzycy podkreślili w komunikacie dla Plejady, że chcą stworzyć zupełnie nowy zespół, który będzie wykonywał jedynie utwory z dyskografii legendarnej kapeli i pomagał w zachowaniu dziedzictwa polskiej legendy rocka.

"W związku z pojawiającymi się w mediach informacjami dotyczącymi Zespołu PERFECT GOLD pragniemy oficjalnie poinformować, iż w lipcu br. muzycy w składzie: Jacek Krzaklewski (Perfect — gitara), Piotr Urbanek (Perfect — gitara basowa), Bartek Wójcik (gitara), Krzysztof Żurek (perkusja) i Piotr Skóra (wokalista), powołali do życia zespół PERFECT GOLD, który jest swoistym hołdem ku czci twórczości legendarnego zespołu PERFECT" - czytamy w oświadczeniu.

W oficjalnym komunikacie od muzyków Perfect Gold pojawiły się także zapowiedzi dalszych poczynań zespołu. "Po 'burzliwych narodzinach' planowana jest trasa koncertowa w roku 2025, ale już w tym roku będzie można nas usłyszeć we wrześniu w interpretacji największych utworów zespołu Perfect" - ogłoszono.

Zespół podkreślił także, że nie godzą się na obraźliwe komentarze w ich stronę, których zatrzęsienie pojawiło się w ostatnim czasie w sieci. Oświadczyli, że za wszelkie tego typu zachowania, będą starali się wyciągnąć konsekwencje. "Wszelkie groźby, pomówienia i oszczerstwa kierowane w stronę członków Zespołu Perfect Gold, a także godzące w dobre imię legendy zespołu Perfect będziemy kierować na drogę sądową, podobnie jak i dalsze propagowanie języka nienawiści w naszym kierunku w mediach publicznych" - czytamy w komunikacie.

Sad Smiles rok po wygranej Jarocińskich Rytmów Młodych. „To zmieniło nasze życie”Interia.plINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas