50 Cent pozwał chirurg plastyczną, która miała rozpowszechniać nieprawdę o jego zabiegach plastycznych
W lutym 2020 r. raper, jak twierdzi, pozwolił sobie zrobić zdjęcie z nieznajomą, sądząc, że jest jego fanką. Później kobieta, która okazała się właścicielką kliniki medycznej na Florydzie, kilkukrotnie wykorzystywała wspólną fotografię z 50 Centem do promocji swojej placówki. Kielich goryczy przelał się, gdy zasugerowała w mediach społecznościowych, że muzyk poprawiał u niej swoje przyrodzenie. 50 Cent wytoczył jej sprawę sądową.
W pozwie sądowym, do którego dotarł serwis TMZ, 50 Cent podkreśla, że nigdy nie korzystał z żadnego zabiegu chirurgicznego w klinice Perfection Plastic Surgery & Med Spa, w tym z operacji powiększenia członka.
Domaga się, że by placówka i jej właścicielka Angela Kogan, zaprzestali udostępniać jego zdjęcie. Naraża go to bowiem na kpiny, niszczy jego reputację zawodową i osobistą, a także narusza to jego prawo do kontrolowania swojego wizerunku.
Ponadto żąda finansowego zadośćuczynienia. Na razie nie wiadomo, o jaką kwotę chodzi.
Adwokat Kogan przekazał natomiast serwisowi TMZ, że 50 Cent korzystał z usług kliniki, zgodził się na zdjęcie z Kogan i pozwolił jej publikować ich fotografię w mediach społecznościowych. W zamian za co został zwolniony z opłat za usługi.
Tym, co uwiarygodniałoby słowa prawnika, jest to, że feralne zdjęcie zostało wykonane na tle plakatu z nazwą kliniki, a Kogan, pozując z raperem, ma na sobie uniform medyczny.
Bez względu na to, jaka jest prawda, dla polskich fanów 50 Centa zapewne najbardziej liczy się to, że już 26 października ich idol wystąpi z koncertem w Polsce w hali Tauron Arena Kraków.