Kazimierz Kiljan nie żyje. Finalista "The Voice Senior" miał 72 lata
Zmarł 72-letni finalista pierwszej edycji "The Voice Senior" - Kazimierz Kiljan - poinformował oficjalny profil programu. Nie podano przyczyny śmierci uczestnika.
"Kaziu, będziesz zawsze w naszych sercach. Nie zapomnimy Cię i Twoich występów na naszej scenie" - czytamy na Facebooku programu "The Voice Senior".
Kazimierz Kiljan przez 30 lat był kierowcą taksówki w Nowym Dworze Mazowieckim. W rozmowie z Martą Manowską wyznał, że grał na dancingach i nie protestował, gdy został określony jako legenda Nowego Dworu. Jego zespół nazywał się Drinking Stones (działał od 1962 roku).
Podczas przesłuchań w ciemno 72-letni uczestnik zaśpiewał piosenkę Wojciecha Gąssowskiego "Gdzie się podziały tamte prywatki". Do drużyny przyjął go Marek Piekarczyk. Ostatecznie przygodę z programem zakończył dopiero w finale.
W specjalnym odcinku zaśpiewał piosenkę Czerwonych Gitar "Dzień jeden w roku", natomiast w nagranym odcinku finałowym "Raindrops Keep Fallin' on My Head" B.J. Thomasa (sprawdź!). Uczestnik nie pojawił się jednak podczas ogłoszenia zwycięzcy "The Voice Senior", które transmitowano na żywo.
"Kaziu kochany, spoczywaj w pokoju. Dziękuje za rozmowy, za Twoja radość, za ten taniec i Ty wiesz za co jeszcze. Obiecuję! Postaram się" - pożegnała finalistę programu Marta Manowska.
Finał "The Voice Senior"
28 grudnia 2019 r. TVP pokazała finałowy odcinek pierwszej polskiej edycji "The Voice Senior". Uczestników oceniali Alicja Majewska, Urszula Dudziak, Marek Piekarczyk i Andrzej Piaseczny.