"The Voice of Poland": Jakub Nowak rozbawił trenerów
Jakub Nowak rozbawił trenerów i publiczność w "The Voice of Poland". Wystarczyło jedno pytanie do Marka Piekarczyka.
Jakub Nowak przed trenerami zaprezentował się na początku w utworze Raya Daltona "Don't Make Me Miss You". Jego występ sprawił, że odwróciło się dwóch trenerów - Sylwia Grzeszczak oraz Marek Piekarczyk.
"Koniec z piosenkową anarchią. Piosenka to takie małe arcydzieło. Temat, który potrafi zawrzeć jedna mała pioseneczka, zajmuje filozofom 15 tomów. I to naprawdę trudny temat. Ale jak precyzyjnie wybierzesz środki, dobierzesz wszystkie do tego celu, a ludzie zrozumieją, o co ci chodzi, to cię pokochają" - przekonywał uczestnika Piekarczyk.
Sylwia Grzeszczak zdecydowała się przekonać go do siebie za pomocą wspólnego występu. Nowak zdecydował się zaśpiewać przebój Etty James "I'd Rather Go Blind". "Widzę, że robisz to całym sobą i masz to coś, mimo stresu i tremy" - mówiła zaraz po wykonaniu piosenki.
Jakub Nowak przed wyborem. O co zapytał Marka Piekarczyka?
Krótko przed podejmowaniem decyzji Kuba Nowak skierował pytanie do Marka Piekarczyka, które wywołało wybuch śmiechu na publiczności.
"A pan Marek będzie mi kazał śpiewać po polsku?" - wypalił, natomiast trener ze spokojem odparł, że nic nie może mu kazać. "Jesteś wolnym człowiekiem, mogę ci nieśmiało zaproponować" - stwierdził.
Uczestnik jednak nie zdecydował się pracować z doświadczonym uczestnikiem i wybrał Sylwię Grzeszczak.