Odpadła z "The Voice of Poland", a widzowie się wściekli. Zabrała głos
Decyzja o pożegnaniu z programem przez Lanberry Pauliny Rzepki oburzyła widzów "The Voice of Poland". Ci zarzucili trenerce faworyzowanie Daniela Borzewskiego, a nawet pisali o możliwej ustawce. Swój koniec w programie skomentowała sama uczestniczka. Co napisała o Lanberry?
Paulina Rzepka z "The Voice of Poland" pożegnała się na etapie nokautu w drużynie Lanberry. Wokalistka wykonała w nim utwór Amy Winehouse "You Know I'm No Good" i zebrała bardzo dobre opinie po swoim występie. Chwalił ją m.in. Marek Piekarczyk.
"Jedyną wadę u Pauliny to zamykanie oczu. Jak spoglądasz w kamerę to super. Kamera cię kocha. Pamiętaj. No świetnie śpiewasz. Ja bym przychylił się do tego, co koledzy powiedzieli. Daniel, robisz cały czas postępy, ale nie to chodzi. Chodzi o to, jak Lanberry da sobie rade z live;ami. Tam będzie rzeźnia" - stwierdził.
Trenerka nie posłuchała jednak swoich kolegów ze składu trenerskiego i postanowiła, że do kolejnego etapu przejdzie Daniel Borzewski.
"Jedna osoba walczyła bardziej i nie mogę tego nie zauważyć. Ja jestem serce z ludźmi, którzy na przekór wszystkiemu są rebalami i dlatego dzisiaj - mimo tego, co powiedzieliście - idę dalej z Danielem" - uznała.
Widzowie oburzeni decyzja Lanberry. Paulina Rzepka dziękuję jej za daną szansę
Porażkę Rzepki kosztem Borzewskiego w dość zdecydowanych słowach skomentowali widzowie. Pisali o faworyzowaniu byłego tancerza TVP, o ustawce i przekręcie. Dużo łagodniej wypowiedziała się sama zainteresowana, która umieściła post na Instagramie po odpadnięciu z show.
"Niestety, moja przygoda w programie się kończy. Odpadam z podniesioną głową i bagażem doświadczenia. Udział w 'The Voice of Poland' bardzo dużo mnie nauczył. (...) Doświadczenie które zdobyłam w programie zostanie ze mną do końca życia. Chciałabym bardzo podziękować mojej trenerce Lanberry , która dawała dużo rad i pomagała w walce ze stresem. Jej zaangażowanie napędzało mnie, aby być jak najlepsza" - czytamy.
Rzepka podziękowała również osobom przygotowującym ją do występów w TVP - Krzysztofowi Wojciechowskiemu, Alexowi Illczukowi, a także swojej nauczycielce śpiewu Martynie Łukaszczyk.
"Najbardziej chciałabym podziękować moim rodzicom i chłopakowi. Byliście ze mną od początku. Wasze wsparcie było i jest dla mnie bardzo ważne, nie zapomnę waszego szczęścia, kiedy odwróciłam 4 fotele i jaka duma was rozpierała, jak przechodziłam do kolejnych etapów. Nawet po nokaucie pierwsze słowa jakie powiedzieliście to 'jesteśmy z ciebie dumni'" - czytamy.
Patrycja Piątek żegna się z programem. Zapowiada autorskie utwory
Głos po programie zabrała też Patrycja Piątek, która odpadła z programu rywalizując z Danielem Borzewskim podczas bitew.
"To był zaszczyt! Dałam z siebie wszystko, a udział w tym programie zapamiętam do końca życia. Dziękuje Daniel za ten duet, to był zaszczyt śpiewać z tobą na takiej scenie, liczę że to nie był ostatni raz i jeszcze się zobaczymy na wielkich scenach! Dziękuje Lanberry za tę szansę i że we mnie uwierzyłaś! Mam w sobie wiele inspiracji i wiele motywacji na dalsze działania, nie poddaje się i idę dalej. Program traktuje jako wspaniałe doświadczenie i trampolinę do przyszłości. Teraz już nic nie jest mi straszne. Poznałam tam wspaniałych ludzi i to zostanie ze mną na zawsze. Jedyne, co dziś czuje to ogromna wdzięczność do moich bliskich wspierających mnie oraz do siebie za to, że miałam w sobie tę odwagę, aby zawalczyć o swoje marzenia. Czekajcie na moje autorskie utwory, które usłyszycie już naprawdę niedługo!" - czytamy.