Faworytka "The Voice of Poland" rozchorowała się dwa dni przed finałem. I co teraz?
Oprac.: Bartosz Stoczkowski
Izabela Płóciennik poinformowała fanów, że na dwa dni przed finałem show "nie jest ze nią najlepiej". Czy choroba uniemożliwi jej występ?
Wielki finał aktualnej edycji "The Voice of Poland" obejrzymy już w sobotę 30 listopada o godz. 20:00 w TVP2. Właśnie wtedy dowiemy się, kto zdobędzie tytuł najlepszego głosu w Polsce. Przy okazji będzie to też (tymczasowy) koniec naszych przygód z tym show.
W ubiegłą sobotę, 23 listopada, poznaliśmy czwórkę finalistów 15. edycji "The Voice of Poland". O tytuł najlepszego głosu w Polsce rywalizować będą: Anna Iwanek (z ekipy Kuby Badacha), Izabela Płóciennik (z drużyny Lanberry), Mikołaj Przybylski (podopieczny Michała Szpaka) i Kacper Andrzejewski (od Barona i Tomsona).
Faworytka "The Voice of Poland" chora przed finałem
I właśnie Iza Płóciennik zaskoczyła fanów w czwartek, 28 listopada, publikując na swoim Instagramie nagranie wideo.
"Jak już jakaś część z was wie, nie jest ze mną najlepiej. Stało się to nagle, stało się to wczoraj, i przyznam się szczerze, że bardzo się wystraszyłam. Myślałam, że cały mój występ jest pod znakiem zapytania, ale antybiotykoterapia czyni cuda, bo byłam w stanie dzisiaj w ogóle wstać z łóżka" - mówi Iza na nagraniu.
Póki co, wszystko wskazuje na to, że Iza wystąpi. Ale czy będzie w stanie osiągnąć szczyt swoich możliwości? Dowiemy się w sobotę, 30 listopada.