Dominik Dudek zwycięzcą "The Voice of Poland". Co zrobi z wygraną?
Dominik Dudek z drużyny Tomsona i Barona wygrał "The Voice of Poland". Uczestnik w finale pokonał Łukasza Drapałę, Konrada Bauma i Ewelinę Gancewską. Co zamierza zrobić z wygraną i czy zgłosi się na Eurowizję?
Dominik Dudek wygrał finał 13. sezonu "The Voice of Poland". Podopieczny Tomsona i Barona zostawił w tyle Łukasza Drapałę, Konrada Bauma i Ewelinę Gancewską.
W finale ponownie zaprezentował swój single "Wydaje się" i najmocniej przekonał widzów, że to on zasługuje na wygraną. Po finale otrzymał kontrakt płytowy, statuetkę "The Voice of Poland", 50 tys. złotych oraz możliwość wystąpienia na koncercie Premier podczas Festiwalu w Opolu w 2023 roku.
Dominik Dudek komentuje wygraną w "The Voice of Poland"
"Bardzo, ale to bardzo cieszę się z wygranej i szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że to właśnie ja odbiorę statuetkę. Tak naprawdę to dopiero początek mojej przygody i nie zamierzam czekać na to co przyniesie czas, tylko od jutra biorę się do ciężkiej pracy i dalszej walki o kolejne marzenia. Dziękuję wszystkim, którzy na mnie głosowali i wspierali mnie przez cały program. Gdyby nie wasza obecność nie mógłbym wygrać, dziękuje. Moje życie się zmienia i dzieją się rzeczy, do których dążyłem przez wiele lat, a jednocześnie mam zamiar pozostać dalej sobą czyli Dominikiem, którego poznaliście w programie 'The Voice of Poland'. Jak się czuję? Na pewno bogatszy o 50 tysięcy złotych... Żartuję, czuję się bogatszy, ale o nowe doświadczenia, nowych przyjaciół i najważniejsze - nabrałem więcej pewności siebie, za co jestem bardzo wdzięczny. Jeszcze raz dziękuję, widzimy się na koncertach i mam nadzieję na listach przebojów" - powiedział Dominik Dudek tuż po ogłoszeniu wyników.
Na Instagramie uczestnik dopisał natomiast, że po programie musi chwilę odpocząć, a potem bierze się do intensywnej pracy.
Co Dominik Dudek zrobi z wygraną w "The Voice of Poland"?
Krótko po sukcesie w "The Voice of Poland" uczestnik miał okazję porozmawiać również z dziennikarzami. W rozmowie z Przemabitni przyznał, że za zarobione w "The Voice of Poland" pieniądze chce - tak jak obiecał - zabrać swoją dziewczynę na wakacje. Resztę planuje wydać na tworzenie muzyki.
"Jutro kupuje bilet na Malediwy, obiecałem to mojej dziewczynie" - stwierdził. "Trzeba wydać album, jest kontrakt, więc wkrótce płyta Dominika Dudka na pewno się ukaże" - mówił Jastrząb Post.
Dominik Dudek na Eurowizję? Uczestnik komentuje
Krótko po programie padło również pytanie, czy zwycięzca programu nie byłby zainteresowany reprezentowaniem Polski na najbliższym konkursie Eurowizji.
"Jeżeli ktoś mnie o to zapyta, to ja już mam takie piosenki, które może by się tam nadały. Jasne że bym chciał, myślę, że to jest idealne miejsce, żeby zrobić karierę poza granicami Polski, a ja zawsze o tym marzyłem, moim marzeniem jest zagranie na Wembley. Więc dzisiaj 'The Voice', jutro Eurowizja, a pojutrze może Wembley, kto wie" - stwierdził w rozmowie z Jastrząb Post, a po szybkiej konsultacji ze swoją dziewczyną Olą, dodał, że wyśle zgłoszenie.