Złowili wokalistę w sieci

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

Na wiosnę 2008 roku ma się pojawić nowy album rockmanów z Journey. Zaśpiewa na nim nowy wokalista, którego pozostali muzycy znaleźli surfując po internecie.

Arnel Pineda (w środku) z The Zoo
Arnel Pineda (w środku) z The Zoo 

Na początku tego roku z Journey rozstał się wokalista Jeff Scott Soto. Wówczas rozpoczęto poszukiwania jego następcy, jednak nie były one łatwe.

"Zacząłem myśleć, że nigdy nie znajdę nikogo. Ale potem znalazłem grupę The Zoo i oglądnąłem sobie ich różne filmiki i wideoklipy" - powiedział gitarzysta Neal Schon.

Wspomniana grupa The Zoo, na czele której stoi Arnel Pineda, cieszy się wielkim uznaniem na Filipinach, skąd pochodzi Pineda. Zespół zdecydował się nagrać filmiki pokazujące ich potencjał koncertowe i wrzucić je do serwisu YouTube. Tam natrafił na nie Schon, który zdecydował się wraz z kolegami ściągnąć Pinedę do Journey.

"To coś niesamowitego, że mogę zaśpiewać z jednym z najlepszych zespołów na świecie. Przede mną wiele ciężkiej pracy" - mówi Arnel Pineda.

"Wiem, że najwierniejsi fani Journey chcą bym śpiewał jak Steve Perry [oryginalny wokalista Journey], ale to nigdy się nie stanie. Wiem, że na świecie jest tylko jeden Steve Perry" - podkreśla.

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na