Zamieszki po koncercie

Środowy (18 lutego) koncert AC/DC w Oslo zakończył się bijatyka fanów z policją.

Angus Young  (AC/DC): "Postój TAXI? W tamtą stronę..." fot. Tim Mosenfelder
Angus Young (AC/DC): "Postój TAXI? W tamtą stronę..." fot. Tim MosenfelderGetty Images/Flash Press Media

Przyczyną zamieszek były problemy z dojazdem pod halę Telenor Arena w Fornebu, na przedmieściach Oslo. Wielu fanów dotarło na miejsce na piechotę.

Problemy nasiliły się po zakończeniu koncertu. Pod halę nie docierał transport publiczny, co spowodowało, że wiele osób nie miało możliwości powrotu do Oslo.

Swoją złość fani wyładowali na policji. Patrole pilnujące porządku przed Telenor Arena zostały obrzucane butelkami. Zniszczono również ogrodzenie ustawione przez funkcjonariuszy.

W komunikacie policja jako jedną z przyczyn zamieszek - oprócz braku transportu - uznała stan upojenia alkoholowego wielu fanów.

Co ciekawe, pomimo poważnych zajść policja nie aresztował ani jednej osoby.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas