Wypadek legendy rocka
Znany z Led Zeppelin Robert Plant w zeszłym tygodniu miał wypadek samochodowy.

Do zdarzenia doszło na jednym ze skrzyżowań w północnym Londynie. Prowadzone przez Roberta Planta Audi A8 zderzyło się z Mercedesem niejakiego Richarda Granta.
W wyniku kolizji najbardziej ucierpiały oba pojazdy. Natomiast kierowcy uniknęli poważnych obrażeń: rockman wyszedł z wypadku bez szwanku, natomiast Grant doznał powierzchownych ran.
Mężczyzna był natomiast zszokowany faktem, że w incydencie wziął udział słynny wokalista Led Zeppelin:
"Mój mercedes jest zniszczony, a ja jestem przejęty, że uderzyłem w samochód samego Roberta Planta" - skomentował pechowy kierowca.