Tony Iommi kończy terapię onkologiczną

Rock

Wtorek, 7 stycznia 2014 (11:22)

Cierpiący na chłoniaka gitarzysta Black Sabbath ujawnił, że wkrótce zakończy się jego leczenie. Tony Iommi wierzy, że odzyska pełnię sił na zbliżające się występy.

Przypomnijmy - chłoniaka zdiagnozowano u muzyka na początku 2012 roku. Od tamtej pory Tony Iommi przechodził cykle chemio- i radioterapii.

Teraz gitarzysta wyjawił, że leczenie dobiega końca.

"W tym roku nasz zespół czekają ekscytujące wydarzenia: najpierw Grammy, później kilka koncertów w USA i Kanadzie, wreszcie szybka letnia trasa po Europie. Do tego czasu zakończy się moja podstawowa terapia, liczę, że nie będę już taki wykończony, jestem dobrej myśli. Dziękuję za wasze nieustające wsparcie. Bez was bylibyśmy nikim" - napisał na swojej oficjalnej stronie Tony Iommi.

Przypomnijmy, że Black Sabbath 11 czerwca wystąpią w Łodzi.

Czy Tony Iommi pokonał zatem nowotwór? Niestety, jest jeszcze zbyt wcześnie, by to z całą pewnością stwierdzić.