Rockman do piosenkarki: "Zamknij się!"

Młoda wokalistka Joss Stone zdenerwowała starego wyjadacza Micka Jaggera z The Rolling Stones!

SuperHeavy (Mick Jagger w środku, Joss Stone z prawej) fot. Frank W. Ockenfels /
SuperHeavy (Mick Jagger w środku, Joss Stone z prawej) fot. Frank W. Ockenfels /Universal Music Polska

Przypomnijmy, że wokalista The Rolling Stones przewodzi super grupie SuperHeavy, w której obok Micka Jaggera występują znany z Eurythmics gitarzysta Dave Stewart, reagge'owiec Damian Marley, kompozytor A.R. Rahman i wreszcie piosenkarka Joss Stone.

W trakcie prac nad albumem okazało się, że młoda wokalistka ma nieskończone zasoby energii. Jak zdradził rockman, Joss Stone w studiu bez przerwy mówiła lub śpiewała.

"Miałem świadomość, że ona przez cały czas gada, jest niezmordowana i często spontanicznie śmieje się. To nie jest typ artystki, która siedzi cicho w kącie i nigdy nie wiadomo o czym myśli" - relacjonuje wokalista The Rolling Stones na łamach magazynu "Live".

"Ona otwarcie mówi ci, co o tobie myśli, co w sumie jest w porządku. Poza tym przez cały czas śpiewa. Wyśpiewuje swoje myśli" - kontynuuje Mick Jagger który przyznał, że zdarzyło mu się zdyscyplinować młodą gwiazdę.

"Mówiłem jej: 'Joss, czy możesz przez 5 minut nie śpiewać? Joss, zamknij się wreszcie!'" - opowiada wokalista.

Zobacz klip SuperHeavy do utworu "Miracle Worker":

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas