Reklama

Rawa Blues 2014: Alfabet Irka Dudka

W dniach 10-11 października w Katowicach odbędzie się 34. już edycja Rawa Blues Festival.

Tym razem Rawa Blues to impreza dwudniowa. Pierwszego dnia koncerty (Eric Bibb, Irek Dudek & Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia) odbędą się w nowej siedzibie NOSPR w Katowicach.

W sobotę koncerty odbywają się tradycyjnie w Spodku w Katowicach, na dwóch scenach - bocznej i głównej. W programie znalazły się m.in. koncert dla Ryśka (dla upamiętnienia zmarłego 20 lat temu Ryszarda Riedla), Robert Randolph & The Family Band, The Blind Boys of Alabama, Sebastian Riedel & Cree.

Reklama

Poniżej prezentujemy wybrane litery (tworzące nazwę festiwalu) z alfabetu Irka Dudka, dyrektora Rawy Blues.

Rawa Blues: - Moje oczko w głowie i nie wyobrażam sobie życia bez niej.
Agata: - Moja młodsza córka, która będzie wspaniałą pianistką.
Wiara: - Bardzo istotna. Jest podstawą mojego życia. Wyniosłem z domu. Zolyty (po śląsku randka - przyp. red.): - Już teraz nie, bo mom żona i tak jak wiara nakazuje, jest to jedyna, aż do końca.
A

Blues: - Podstawa mojej gry, uwielbiam!
Laba (po śląsku luz, wolny czas - przyp. red.): - Na okrągło mom laba (śmiech).
Ubrania: - Lubię czasem się ubrać dobrze. Mam bardzo dużo różnych ubrań z dobrych firm.
Elegancja: - Lubię, a szczególnie lubię nosić dobre garnitury.
Sport: - Uwielbiam. Jestem pływakiem. Nauczyłem się pływać gdy byłem malutki i codziennie przepływam 2,5 kilometra bez odpoczynku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ireneusz Dudek | Rawa Blues
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy