Pożar na koncercie Green Day. "Nie mogę uwierzyć"
W sobotę 12 kwietnia pop punkowa grupa Green Day wystąpiła na festiwalu Coachella. Podczas koncertu doszło do niebezpiecznych scen. Jedna z fajerwerk uderzyła w palmę, podpalając ją.

Tegoroczny występ Green Day na Coachelli był ich pierwszym w karierze. Lider zespołu, Billie Joe Armstrong w 2014 roku pojawił się jedynie na festiwalowej scenie jako gość podczas koncertu The Replacements. Tym razem grupa zaprezentowała się w roli headlinerów, grając największe przeboje oraz materiał z ostatniego albumu "Saviors".
Pożar podczas koncertu Green Day na Coachelli
Podczas sobotniego występu zespołu doszło do niebezpiecznej sytuacji. Palma znajdująca się na terenie festiwalu zapłonęła po tym, jak ze sceny puszczone zostały fajerwerki. W nagraniu opublikowanym przez portal "People" zobaczyć możemy publiczność zbierającą się wokół drzewa.
Internauci wyrazili w komentarzach swoje zaniepokojenie oraz zdenerwowanie zaistniałą sytuacją, pisząc: "OMG! To okropne. Mam nadzieję, że nikomu nic się nie stało", "Nie mogę uwierzyć, że mogą odpalać fajerwerki, gdy w LA jest około 100 stopni [ok. 37 stopni Celsjusza]" czy "Po tych wszystkich pożarach w Kalifornii używają pirotechniki??! W porządku. Odbędzie się tam koncert charytatywny".
Green Day w żaden sposób nie odnieśli się do zaistniałej sytuacji.