Reklama

Powrót Black Sabbath to wymysł Ozzy'ego?

Basista Geezer Butler zaprzeczył słowom wokalisty Ozzy'ego Osbourne'a o planowanym powrocie zespołu Black Sabbath w oryginalnym składzie.

Niedawno Ozzy Osbourne ujawnił, że muzycy hardrockowego zespołu zamierzają ponownie zagrać w najsłynniejszym składzie.

"Trwają rozmowy na ten temat" - przyznał Ozzy w wywiadzie dla ABC News Radio.

Po raz ostatni klasyczny skład grupy wystąpił razem w 1997 roku, kiedy to Black Sabbath wydali album koncertowy z Ozzym. Przypomnijmy, że wokalista w 1979 roku po wydaniu płyty "Never Say Die!" został wyrzucony z Black Sabbath.

Rewelacje Osbourne'a oficjalnie zdementował jednak basista Geezer Butler.

"Chciałbym wyprostować pewne sprawy... Na pewno nie dojdzie do powrotu Black Sabbath w składzie z czterema oryginalnymi muzykami. Czy to w celu zagrania koncertów, czy nagrania albumu" - poinformował artysta.

Choć Ozzy Osbourne w 2010 roku publicznie pogodził się z gitarzystą Tonym Iommim, to najwyraźniej nie wystarczyło do reaktywacji Black Sabbath, o którą zabiegał również perkusista Bill Ward.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ozzy Osbourne | basista | Geezer Butler | Black Sabbath | Black
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy