Nie żyje matka Eminema. Nie zdążyli się pogodzić, choć próbowali
Oprac.: Bartosz Stoczkowski
Debbie Nelson, matka rapera Eminema, zmarła 2 grudnia. Reprezentant artysty potwierdził, że przyczyną śmierci były komplikacje związane z rakiem płuc, na który Nelson chorowała od września tego roku.
Debbie Nelson urodziła się w 1955 roku na bazie wojskowej w Kansas. W swojej autobiografii "My Son Marshall, My Son Eminem" z 2008 roku opisała swoje trudne dzieciństwo w "dużej, dysfunkcyjnej rodzinie". Rodzice rozstali się, gdy miała niespełna 10 lat, a jako najstarsza z pięciorga dzieci musiała wziąć na siebie obowiązek utrzymania rodziny.
W wieku 16 lat Debbie poślubiła Marshalla Bruce'a Mathersa Jr., ojca Eminema. Dwa lata później, w 1972 roku, na świat przyszedł ich syn, Marshall Bruce Mathers III, znany później jako Eminem.
Trudna relacja ze sławnym synem. Mama Eminema ukształtowała jego twórczości
Relacja Debbie Nelson z jej synem była przez lata pełna konfliktów. Eminem publicznie rapował o tym w utworze "Cleanin’ Out My Closet" z 2002 roku, co doprowadziło do tego, że Debbie pozwała go o zniesławienie na kwotę 11 milionów dolarów. Sąd przyznał Nelson jedynie 25 tysięcy dolarów, z czego po odliczeniu kosztów prawnych pozostało jej około 1 600 dolarów.
Jednak Debbie Nelson wyrażała często nadzieję na pojednanie. W wywiadzie z 2008 roku dla "The Village Voice" powiedziała: "Dla każdego jest nadzieja. Trzeba tylko przełknąć dumę i iść dalej".
W 2013 roku Eminem wydał utwór "Headlights", który fani odebrali jako formę przeprosin dla matki.
Gdy Eminem został w 2022 roku wpisany do Rock and Roll Hall of Fame, matka złożyła mu gratulacje w specjalnym wideo. "Marshall, nie mogłam pozwolić, żeby ten dzień minął bez moich gratulacji” - powiedziała w nagraniu, które później zostało usunięte.
Jedno jest pewne, Debbie Nelson miała ogromny wpływ na twórczość Eminema.