Reklama

Ozzy jest zmęczony Black Sabbath

Charyzmatyczny wokalista ma dość niezdecydowania swoich kolegów ze słynnej grupy.

Ozzy zdecydował, że nie będzie angażował się w organizację koncertów Black Sabbath z okazji 40. rocznicy powstania zespołu, ponieważ pozostali muzycy nie mogą się zdecydować, czy wezmą udział w rocznicowym przedsięwzięciu.

Wokalista twierdzi, że ikona hard rocka z okazji 40. urodzin miała zagrać światowe tournee. Zaraz później dowiedział się, że trasa koncertowa jest... odwołana.

"Jeżeli dojdzie do tego, to dojdzie. Jeżeli nie, to nie. Dostaję telefon, że mam szykować się do koncertów. Zaraz odbieram następny, że trasa jest odwołana..." - komentuje w swoim stylu Osbourne.

Reklama

"Wiecie co? Nie powiem tak, nie powiem nie. Już wiele razy musiałem odszczekiwać swoje słowa. Jestem tym zmęczony" - rzucił dziennikarzom "Sydney Morning Herald".

Dodajmy, że koledzy Ozzy'ego z Black Sabbath koncertują obecnie z innym wokalistą formacji, Ronniem Jamesem Dio, jako Heaven & Hell.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Black Sabbath | zmęczona | koledzy | wokalista | Black
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama