Nie żyje Felicjan Andrzejczak. Przyjaciele i fani żegnają muzyka

Felicjan Andrzejczak zmarł w wieku 76 lat. Uwielbianego wokalistę wspominają przyjaciele z branży i oddani fani.

Nie żyje Felicjan Andrzejczak. Miał 76 lat
Nie żyje Felicjan Andrzejczak. Miał 76 latPiętka MieszkoAKPA

Felicjan Andrzejczak dał się poznać pod koniec lat 70., jednak fanów w całej Polsce zdobył za sprawą utworu "Jolka, Jolka pamiętasz", nagranego z Budką Suflera w 1982 roku. Fani pamiętają jego głos również m.in. z przebojów "Noc komety" i "Czas ołowiu".

Wokalista miał 76 lat. 

Przyjaciele żegnają Felicjana Andrzejczaka. "Serce pęka"

Jako jeden z pierwszych Andrzejczaka pożegnał Krzysztof Cugowski. "Kochany Felku, Przyjacielu jeszcze chwilę temu razem staliśmy na scenie... Nie mam słów, żeby Cię pożegnać... Odpoczywaj w spokoju. Serce pęka... Droga Rodzino przyjmij moje kondolencje" - napisał. "Nie mogę w to uwierzyć... Felku, spoczywaj w pokoju" - dodał syn Cugowskiego, Piotr.

Oświadczenie pojawiło się również na stronie Budki Suflera: "Dwadzieścia minut temu dotarła do nas bardzo smutna wiadomość o śmierci Felicjana Andrzejczaka. W takich chwilach nie mówi się nic. W milczeniu wyświetla nam się to, co dobrego nas ze sobą łączyło. Słyszymy tylko to, co pięknego wspólnie stworzyliśmy. Ta muzyka zostanie na zawsze. Dziękujemy Ci Felku za każdy dźwięk. Rodzinie przesyłamy najszczersze wyrazy współczucia".

"Felicjanie Kochany. To był zaszczyt móc stanąć z Tobą na jednej scenie. Dziękuję za wszystkie opowieści i ogrom życzliwości.  Będzie nam Ciebie brakowało... Do zobaczenia" - wspomniała Magda Steczkowska.

"Felicjan Andrzejczak... Brak słów... Żegnaj. Byłeś wspaniały" - przekazała krótko Katarzyna Kowalska.

Wokalistę żegnają też zdruzgotani fani. "'Wtedy gdy się najmniej spodziewasz, nagła wiadomość pchnie Cię nożem' - tak śpiewał Felicjan Andrzejczak w 'Czasie ołowiu'. Do refrenu tej piosenki niestety trzeba dopisać Felicjan A. Bardzo smutna wiadomość. Odszedł fantastyczny wokalista", "Felicjan Andrzejczak. Wielki głos, piękny dorobek, przemiły człowiek. Jeden z najważniejszych głosów w polskiej muzyce. Chyba wszyscy znamy jego brzmienie", "Wciąż do mnie nie dociera. Wyrazy współczucia", "Ogromna strata dla polskiej muzyki. Panie Felicjanie, będzie nam Pana bardzo brakowało" - piszą w mediach społecznościowych.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas