Reklama

Malarz Paul McCartney

Od pewnego czasu wiadomo, że Paul McCartney, były członek słynnego zespołu The Beatles, równie dużo czasu co muzyce poświęca na malowanie obrazów. Także na polu artystycznym osiągnął znaczący sukces. Kilka dni temu w londyńskich księgarniach pojawił się album z reprodukcjami jego obrazów, zatytułowany po prostu "Paintings". W dniu premiery muzyk podpisywał w jednej z księgarń swe dzieło, co przyciągnęło tłumy jego fanów

W środę, 13 grudnia, McCartney podpisywał egzemplarze albumu w londyńskiej księgarni przy Piccadilly Circus. Przed wejściem na możliwość otrzymania dedykacji od swojego idola czekało ponad 500 fanów, którym nie przeszkodził nawet rzęsisty deszcz.

Album zawiera portrety m.in. jego żony Lindy, zmarłej dwa lata temu ma raka piersi, Davida Bowie, a także Patti Boyd, byłej żony George'a Harrisona i Erica Claptona. Wśród reprodukcji znalazły się również "żartobliwe portrety" królowej Elżbiety II.

"Tak naprawdę nigdy nie zamierzałem prezentować moich obrazów publicznie, bo nie chciałem sprawiać wrażenia gwiazdy, która dla kaprysu i taniego poklasku wzięła się za malowanie. Jednak ten facet z Niemiec przekonał mnie, że jestem całkiem niezły i stąd to dzisiejsze spotkanie" - powiedział Paul McCartney.

Reklama

Jego obrazy były prezentowane w tym roku w Niemczech, Anglii i Stanach Zjednoczonych.

ITN
Dowiedz się więcej na temat: Po prostu | Paula | malowanie | malarz | McCartney | Paul McCartney
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy