Reklama

Gary Glitter winny przestępstw seksualnych

Glamrockowy wokalista został uznany za winnego przestępstw seksualnych wobec dziewczynek w wieku 8 - 13. Wysokość kary zostanie ustalona na posiedzeniu sądu 27 lutego.

Artysta sądzony jest za przestępstwa, które popełnił w latach 1970 - 1980. Piosenkarzowi postawiono osiem zarzutów. Dotyczą one m.in. za napaści seksualnej oraz kontaktów seksualnych z nieletnimi. Glitter nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi mu kara dożywocia. Do momentu ogłoszenia wyroku piosenkarz spędzi czas w areszcie.

To już trzecia tego typu sprawa Gary'ego Glittera (właśc. Paul Francis Gadd) . W 1999 roku skazano go na cztery miesiące więzienia za posiadanie dziecięcej pornografii. Na dysku twardym jego komputera znaleziono ponad cztery tysiące niedozwolonych zdjęć.

Reklama

Po wyjściu na wolność Glitter mieszkał na Kubie, a następnie w Kambodży. Jednak został stamtąd wydalony za namawianie dzieci do stosunków seksualnych. Po kolejnej aferze przeniósł się do Wietnamu.

Tam też odbył się drugi proces Glittera (2002 rok). Wokalista został skazany za pedofilię na trzy lata pozbawienia wolności. Po dwóch i pół roku został zwolniony, po czym wrócił do Wielkiej Brytanii. Czarne chmury zawisły ponownie nad gwiazdą w 2012 roku po ujawnieniu skandalu pedofilskiego z Jimmym Savile'em.

Wokalista największe sukcesy święcił w latach 70. XX wieku. Popularność przyniosły mu utwory "Rock And Roll (Part One)" oraz "Rock And Roll (Part Two)". W trakcie największego rozkwitu swojej kariery Glitter nagrał dwa albumy oraz wydał kilkanaście singli. Muzyk próbował powrócić na scenę po pierwszym skandalu obyczajowym. W 2001 roku wydał płytę "On", jednak przeszła bez większego echa.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Gary Glitter
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy