Dostał 19 lat. Niesprawiedliwie?
Prawnicy przebywającego w więzieniu producenta muzycznego Phila Spectora złożyli apelację od wyroku sądu.
Przypomnijmy, że 70-letni Spector został skazany w zeszłym roku na 19 lat więzienia za zabójstwo aktorki Lany Clarkson. Tragiczne zdarzenie miało miejsce w 2003 roku w kalifornijskiej willi producenta.
W minionym tygodniu prawnicy skazanego złożyli w sądzie liczącą 148 stron apelację. Adwokaci argumentują, że ich klient był niesprawiedliwie traktowany przez prokuraturę i tym samym nie zapewniono mu w pełni prawa do obrony.
Według prawników, oskarżyciele przekonali ławę przysięgłych do uznania Spectora winnym tylko i wyłącznie powołując się na cechy charakteru skazanego.
Wskazano również na błędy natury formalnej, takie jak prezentacja przysięgłym nagrania wideo, na którym sędzia komentuje zebrany w sprawie materiał dowodowy.
Przypomnijmy, że podczas pierwszego procesu Phila Spectora, ława przysięgłych nie mogła zadecydować o winie producenta muzycznego. Dopiero następny proces przyniósł wyrok skazujący.
Phil Spector to jeden z najsłynniejszych producentów w historii muzyki rockowej. Uznaje się go za twórcę tzw. "ściany dźwięku". Spector na koncie ma współpracę z takimi wykonawcami, jak The Beatles, The Ramones czy Leonard Cohen. Producent pracował również nad solowymi albumami Johna Lennona i George'a Harrisona.