Axl Rose obwinia kolegów o kryzys twórczy

Rudowłosy frontman Guns N' Roses nie byłby sobą, gdyby raz na jakiś czas nie wbił szpili byłym kolegom z zespołu.

Axl Rose zgrywa ofiarę? - fot. Jason Merritt
Axl Rose zgrywa ofiarę? - fot. Jason MerrittGetty Images/Flash Press Media

Tym razem Axl Rose oskarżył Slasha i Duffa McKagana, z którymi grał w latach świetności Guns N' Roses, o psychiczne znęcania się nad nim.

Wokalista twierdzi, że przez ich okrutne uwagi stracił zdolność do pisania utworów. Rose obwinia również swoją byłą narzeczoną Stephanie Seyomour.

"Zniszczyli moją zdolność tworzenia. Dla tej trójki wszystko, co robiłem, było g...ane. To mnie niesłychanie dołowało. W trakcie trasy 'Use Your Illusion' Slash i Duff mówili mi: jesteś idiotą, jesteś nieudacznikiem'. To przez nich nie potrafiłem nic napisać przez całe lata" - oznajmił Axl Rose.

W ten sposób wokalista tłumaczy, dlaczego fani Gunsów musieli czekać aż 14 lat na ukończenie albumu "Chinese Democracy".

Zobacz teledysk do wielkiego przeboju "November Rain":

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas